Bytovia rozpoczęła treningi. Na testach Amerykanin marzący o karierze i piłkarz z Ekstraklasy
Amerykanin marzący o wielkiej karierze oraz zawodnicy polskiej ekstraklasy - takie wzmocnienia szykuje sobie drugoligowa drużyna Drutex-Bytovia. Piłkarze wznowili przygotowania do rundy wiosennej. Na pierwszym treningu stawiło się 28 zawodników.
Wśród nowych twarzy można było zobaczyć pochodzącego z Miastka Łukasza Wiśniewskiego z Lechii Gdańsk (Młoda Ekstraklasa). To kolejna próba 20-letniego gracza biało-zielonych, by zagrać w Druteksie-Bytovii. Kolejnym graczem testowanym przez Waldemara Walkusza jest Jakub Zabłocki, napastnik Wisły Płock. W barwach Korony Kielce, Polonii Bytom oraz Lechii Gdańsk rozegrał on 48 meczów w polskiej ekstraklasie i strzelił 10 bramek.
Trzecim testowanym piłkarzem jest Artur Kowalczyk. 27-letni obrońca grał m.in. w Pogoni II Szczecin, Kotwicy Kołobrzeg, Olimpii Elbląg, Chojniczance Chojnice, Kaszubii Kościerzyna i ostatnio w Drawie Drawsko Pomorskie.
Uwaga wszystkich obserwujących trening skupiona była przede wszystkim na 21-letnim Amerykaninie Aleksie Nimo. Ciemnoskóry pomocnik rozegrał prawie 30 spotkań w młodzieżowych reprezentacjach USA. Był uczestnikiem mistrzostw świata do lat 17 w Korei Południowej w 2007 roku. Swoją karierę na amerykańskich boiskach Nimo rozpoczął w klubie FC Portland Youth Academy. W 2008 r. trafił do Realu Salt Lake. Po roku siedzenia na ławce i gry w rezerwowym zespole został wypożyczony do Portland Timbers, gdzie do tej pory rozegrał 45 spotkań. Marzeniem urodzonego w Liberii gracza jest gra na europejskich boiskach. Drutex-Bytovia ma być pierwszym przystankiem na drodze do wielkiej kariery Nimo.
Ewentualne zatwierdzenie transferu Wiśniewskiego, Kowalczyka czy Nimo trener Waldemar Walkusz uzależnia od kilku najbliższych treningów i sparingu. - Przyglądam się im na razie. Jest zbyt szybko, by wyciągać wnioski - komentuje.
Na celowniku działaczy beniaminka z Bytowa są jeszcze 23-letni Marcin Rawski (pomocnik Legionovii Legionowo), 19-letni Mateusz Radecki (pomocnik Radomiaka Radom) oraz doświadczony Damian Nawrocik, napastnik Jaroty Jarocin, który jest jednym z najbardziej znanych wychowanków poznańskiego Lecha. W ekstraklasie reprezentował też barwy Arki Gdynia i ŁKS Łódź. To nie koniec listy zawodników, którzy mogą się jeszcze pojawić na treningach bytowskiego zespołu.
Zespołu na pewno nie wzmocni Portugalczyk Marco Paixao, który podpisał kontrakt z Naftem Teheran (Iran). Na obozie w Turcji pojawi się natomiast Hiszpan Jose Luis Cabrera Cava, wychowanek Realu Madryt. Za niespełna dwa tygodnie zawodnicy Walkusza rozegrają pierwszy sparing z rewelacją rozgrywek Pucharu Polski - Gryfem Wejherowo. Oprócz tego spotkania kontrolnego będzie jeszcze 10 sparingów: sześć w Bytowie i cztery podczas obozu sportowego w Turcji.
