Były piłkarz Wisły Kraków ostatecznie nie zagra w Sandecji Nowy Sącz
Sandecja Nowy Sącz szuka wzmocnień w ofensywie. Trener Kazimierz Moskal chciał ściągnąć w związku z tym do zespołu beniaminka Macieja Jankowskiego z Piasta Gliwice, ale do tego transferu ostatecznie nie dojdzie.
fot. Andrzej Banaś
Sandecja chciała wypożyczyć „Jankesa”, ale rozmowy w tej sprawie z Piastem nie były łatwe. Być może jednak doszłoby ostatecznie do porozumienia, gdyby nie stanowisko byłego napastnika m.in. Wisły Kraków. Jankowski podjął bowiem decyzję, że nie chce przenosić się do Nowego Sącza.
– Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale po przeanalizowaniu wszystkich aspektów podjąłem decyzję, że nie zdecyduję się na ten krok – powiedział nam Maciej Jankowski. – Decydowały m.in. względy rodzinne, ale nie tylko. Mam kontrakt z Piastem do końca czerwca. Zobaczymy, co jeszcze się wydarzy, bo w tym momencie pod uwagę biorę różne opcje.
Jankowski w Sandecji zatem nie zagra, ale w Nowym Sączu nie ustają w poszukiwaniu wzmocnień. Od wtorku na testach w zespole Kazimierza Moskala przebywa Redwan Memeszew. To ukraiński ofensywny pomocnik, który może grać również na skrzydłach, a w razie konieczności nawet w ataku. Memeszew grał w takich klubach jak: Krymtepłycia Mołodiżne, Wołyń Łuck, a latem minionego roku trafił do Karpat Lwów. W tych ostatnich nie nagrał się jednak zbyt wiele. Wystąpił raptem w dwóch spotkaniach. Kilka tygodniu temu 24-letni Memeszew był testowany przez Jagiellonię Białystok. W Nowym Sączu Ukrainiec będzie trenował do soboty, kiedy to zagra w sparingu z Puszczą Niepołomice. Wystąpią w nim również piłkarze, którzy nie zagrają w piątkowym, ligowym meczu z Koroną Kielce.