Bucholc: Wszyscy harowaliśmy na trzy punkty
Stomil Olsztyn na własnym terenie pokonał Termalikę 2:0. Przy obu bramkach Janusz Bucholc miał bardzo duże zasługi, notując 2 asysty. Po zakończonym spotkaniu krótko porozmawialiśmy z kapitanem olsztyńskiej drużyny.
fot. Ryszard Kotowski
Zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu przyszło Wam łatwo, a nie byliście uznawani za faworytów.
Zwycięstwo przyszło, tak samo ciężko, jak wszystkie inne zwycięstwa w tej lidze. Każdy pracował w defensywie, zarówno napastnicy, jak i pomocnicy. Wszyscy harowaliśmy na te 3 punkty i należy się ogromny szacunek dla chłopaków, bo byliśmy w ciężkiej sytuacji i chcemy to zwycięstwo też zadedykować naszym rodzinom, żeby miały spokojne święta, bo to zależy od naszych wyników.
Wywalczone punkty pozwoliły Wam uciec ze strefy spadkowej.
Nie skupiamy się na razie na miejscu w tabeli. Zobaczymy, jakie to miejsce będzie 7 czerwca, a teraz grajmy dobrze w piłkę i harujmy ciężko na boisku, a te wyniki na pewno będą.
Który moment okazał się kluczowy dla wyniku spotkania?
Kluczowe było to, że wszyscy zagraliśmy konsekwentnie w defensywie. Odbieraliśmy piłki w drugiej linii. Gra defensywna nie opierała się tylko na czwórce obrońców i bramkarzu, ogromną pracę odegrała nasza druga linia i napastnik. Dzięki temu mogliśmy wysoko odbierać piłki. To wszystko złożyło się na nasze zwycięstwo.