PKO Ekstraklasa. Raków zrobił swoje i wygrał w Niecieczy. Beznadziejna sytuacja Bruk-Bet Termaliki
PKO Ekstraklasa. Raków Częstochowa jako pierwszy z zespołów walczących o tytuł wywiązał się z zadania w 29. kolejce PKO Ekstraklasy. Piłkarze Marka Papszuna odnieśli efektowne zwycięstwo w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką (3:0). Sytuacja Słoników staje się beznadziejna.
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Raków Częstochowa 0:3 (16.04.2022)
Jak padły bramki?
- 0:1 - Ivi Lopez 36' - Doigrali się gospodarze, a dokładniej - po raz kolejny - Pawieł Pawluczenko. Bardzo złe wznowienie gry przez białoruskiego bramkarza, który podał do przodu niedokładnie. Piłkę przejął Patryk Kun, podał w "szesnastkę" do Iviego Lopeza, a ten minął obrońcę i pewnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce.
- 0:2 - Vladislavs Gutkovskis 62' - Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka na dalszym słupku spada pod nogi Tomasa Petraska. Jego strzał odbił do przodu Pawieł Pawluczenko, ale wobec dobitki Vladislavsa Gutkovskisa z bliska był już bezradny.
- 0:3 - Sebastian Musiolik 90+1' - Kolejna wpadka golkipera niecieczan. Pawluczenko zupełnie niepotrzebnie wyszedł z bramki do prostopadłego podania. Wprowadzony chwilę wcześniej Sebastian Musiolik podrzucił nad nim wysoko piłkę, jeszcze zdołał do niej dobiec i dopełnić formalności.
[twitter]https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1515326605857636352[/twitter]
Takie mecze często określane są "pułapkami", ale Raków w nią nie wpadł. Zespół z Częstochowy pewnie pokonał w Niecieczy Bruk-Bet Termalicę i wspiął się na pozycję lidera PKO Ekstraklasy, podczas gdy gospodarza coraz szybciej zmierzają w kierunku spadku do Fortuna 1 Ligi.
Duży wpływ na przebieg meczu miała fatalna dyspozycja bramkarza Pawieła Pawluczenki. Golkiper Termaliki od początku spotkania popełniał błąd za błędem, miał też problemy w wprowadzaniem piłki do gry. W 36 minucie zrobił to w taki sposób, że idealnie podał do Patryka Kuna, ten obsłużył Ivi Lopeza, który minął Piotra Wlazło i potężnie strzelił do siatki.
Niecieczanie nie byli w stanie nawiązać z Rakowem walki. W 62. minucie częstochowianie podwyższyli wynik. Po rzucie rożnym strzał oddał Tomas Petrasek, Pawluczenko odbił piłkę, a Vladislavs Gutkovskis dopełnił formalności.
Raków grał do końca. W 91 minucie raz jeszcze pomylił się bramkarz Termaliki, który wyszedł za daleko od bramki, a Sebastian Musiolik przerzucił nad nim piłkę, po czym do niej dobiegł i kopnął do pustej bramki.
Nastrój Paszunka popsuła tylko żółta kartka dla Kuna, która oznacza, że piłkarze ten nie zagra w środę 20 kwietnia w planowanym awansem meczu z Pogonią Szczecin.
Atrakcyjność meczu: 5/10
Piłkarz meczu: Ivi Lopez
Oceny piłkarzy po meczu Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Raków Częstochowa (w skali 1-6):
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
- Pawieł Pawluczenko - 1
- Mateusz Grzybek - 3
- Nemanja Tekijaski - 2
- David Domgjoni - 3 (Tomas Poznar - 3)
- Matej Hybs - 3 (Marcin Grabowski - 3)
- Adam Radwański - 3
- Piotr Wlazło - 3
- Michal Hubinek - 2
- Andrij Dombrowskyj - 2
- Kacper Śpiewak - 2 (Artem Polarus - 3, Samuel Stefanik - bez oceny)
- Muris Mesanović - 3 (Roland Varga - bez oceny)
Raków Częstochowa
- Vladan Kovacević - 3
- Oskar Krzyżak - 3
- Tomas Petrasek - 4
- Milan Rundić - 3
- Deian Sorescu - 3
- Ben Lederman - 4 (Igor Sapała - bez oceny)
- Walerian Gwilia - 3 (Szymon Czyż - bez oceny)
- Patryk Kun - 4
- Fabio Sturgeon - 2 (Marcin Cebula - 3)
- Ivi Lopez - 4 (Sebastian Musiolik - 4)
- Vladislavs Gutkovskis - 4 (Jakub Arak - bez oceny)
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy