Gostomski nowym bramkarzem GKS-u Jastrzębie. Półroczne wypożyczenie z Jagiellonii
Wiosną do drugoligowego Radomiaka, jesienią do Bruk-Bet Termaliki, a teraz Hubert Gostomski został wypożyczony do grającego na zapleczu Lotto Ekstraklasy GKS-u Jastrzębie. 20-letni golkiper ma pół roku na zaistnienie w pierwszym składzie rewelacyjnego beniaminka.
fot. Lucyna Nenow / Polska Press
Choć Hubert Gostomski w lutym skończy dopiero 21 lat, zdążył już zwiedzić nieco piłkarskiej Polski. Urodzony w Warszawie od opuszczenia juniorskich zespołów Polonii, w której się wychował, teraz przeprowadza się po raz szósty. Według planu w Jastrzębiu Zdroju, gdzie rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej, również nie zabawi długo. Golkiper został wypożyczony z Jagiellonii Białystok zaledwie na kilka miesięcy. Umowa obowiązywać będzie do 30 czerwca 2019.
Pierwszy dzień roku, to i pierwszy transfer GKS-u:) Pierwszym zimowym wzmocnieniem naszego klubu został 20-letni bramkarz, Hubert Gostomski! Witamy w GKS-ie i życzymy powodzenia! #Fortuna1Liga pic.twitter.com/nEEyNcMcsM— GKS Jastrzębie SA (@GKS_JASTRZEBIE) 1 stycznia 2019
Zanim trafił na Podlasie, pół roku spędził w rezerwach Podbeskidzia Bielsko Biała, a kolejne sześć miesięcy w występującej w niższych ligach Legionovii. Zawodnikiem aktualnego wicemistrza Polski jest od lipca 2015 roku. W tym czasie trenował w jej juniorskich drużynach, a czasem również z pierwszym zespołem. Wobec wysokiej konkurencji w szeregach Ireneusza Mamrota od lata 2017 przebywa na wypożyczeniach. Najpierw rok w drugoligowym Radomiaku Radom, przed rundą jesienną trafił do spadkowicza z Lotto Ekstraklasy Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. W ekipie Słoni wystąpił zaledwie pięciokrotnie.
Nieco rzadziej niż oczekiwałaby tego Jagiellonia. Dlatego tuż po zakończeniu piłkarskiego 2018 roku 20-latek pożegnał się z podtarnowską miejscowością. Teraz swoich sił spróbuje nieco … wyżej. Po 21. kolejkach GKS zgromadził bowiem dwa punkty więcej niż Słoniki i podczas gdy spadkowicz jest na miejscu dziewiątym, beniaminek zajmuje siódmą lokatę.
O regularną grę w szeregach jastrzębian Gostomski zawalczy z nieco starszymi od siebie Grzegorzem Drazikiem oraz Bartoszem Szelongiem. Jak dotąd wszystko grał ten pierwszy. W obecnym sezonie nie ominął jeszcze nawet minuty, pięciokrotnie opuszczał boisko niepokonany.