Brat Kamila Sylwestrzaka zmienił klub
Po odejściu Kamila Kościelnego, Siarka Tarnobrzeg musiała znaleźć nowego obrońcę. We wtorek do zespołu dołączył Radosław Sylwestrzak.
fot. Grzegorz Lipiec
Radosław Sylwestrzak jest pierwszym nowym zawodnikiem pozyskanym przez Siarkę Tarnobrzeg w czasie tego zimowego okienka transferowego. 23-letni obrońca rozegrał jesienią siedem meczów w drugiej lidze w barwach Radomiaka Radom i zdobył jednego gola. To wychowanek Odry Górzyca. Grał jeszcze w takich klubach, jak: Ilanka Rzepin, UKP Zielona Góra, GKS Katowice, Formacja Port 2000 Mostki. Jesień spędził w Radomiaku. Ekipa „Zielonych” wzmacnia się na pozycji stopera, dlatego też pozwolono Radkowi poszukać nowego klubu.
Radek z dobrej strony zaprezentował się w meczach sparingowych i trener Włodzimierz Gąsior wraz z działaczami Spółki Akcyjnej Siarka postanowili dokooptować Sylwestrzaka do kadry zespołu na zbliżającą się piłkarską wiosnę.
Umowa z zawodnikiem została podpisana we wtorek. W poniedziałek 23-latek załatwił wszystkie formalności przy ulicy Struga. - Przede wszystkim przychodzę do Siarki po to, aby jak najwięcej grać. Podnosić swój poziom i kto wie może wtedy z Siarką uda się sprawdzić na wyższym poziomie rozgrywkowym - mówił Radosław Sylwestrzak tuż po podpisaniu umowy z tarnobrzeską drużyną.
Radosław trenuje z Siarką już od połowy stycznia. - Chyba zostałem dobrze przyjęty przez chłopaków z drużyny, ale to ich trzeba oto zapytać. Na pewno w podjęciu decyzji o przyjściu do Siarki pomocny był fakt, że trenerem zespołu jest Włodzimierz Gąsior - komentuje Radosław Sylwestrzak. - Słyszałem o trenerze wiele dobrego. Zresztą najlepszą rekomendacją jest to jak potrafił poukładać drużynę, kiedy tutaj przyszedł. Wiosną zrobimy co w naszej mocy, aby kibice Siarki mieli powody do radości.
Radek jest bratem Kamila, który od kilku lat z powodzeniem gra w ekstraklasie w barwach Korony Kielce. - Jeśli tylko mecze Kamila nie kolidują z moimi to czasami bywam na nich. Teraz będzie podobnie - dodaje nowy obrońca Siarki.
To nie koniec transferów w Siarce. Jak przyznaje prezes Spółki Akcyjnej Siarka Dariusz Dziedzic poszukiwany jest jeszcze obrońca oraz pomocnik. - Mamy pewnych zawodników na oku. Pojawią się u nas na testach, trenerzy ocenią ich umiejętności i wtedy podejmiemy ostateczne decyzje - komentuje Dariusz Dziedzic.
Na pewno do tarnobrzeskiego klubu nie trafi Wojciech Wojcieszyński z Okocimskiego Brzesko. 30-letni pomocnik zagrał w meczu kontrolnym ze Koroną II Kielce, ale sztab trenerski doszedł do wniosku, że nie będzie wiązał z tym piłkarzem żadnych nadziei. Po wcześniejszych testach w tarnobrzeskim klubie nie podpisano kontraktów ani z Hubertem Tomalskim (Chełmianka Chełm), ani z Adamem Wolniewiczem (Górnik II Zabrze). W weekend Siarka zagra dwa sparingi: z Puszczą Niepołomice (5 lutego) i Izolatorem Boguchwała (6 lutego).