Brad Friedel i Tim Howard na ścieżce wojennej
Byli koledzy z reprezentacji Stanów Zjednoczonych, Brad Friedel oraz Tim Howard, stanęli po różnych stronach barykady. Obaj panowie pokłócili się o to, co ten drugi napisał w swojej książce. Bramkarz Evertonu twierdzi, że jego starszy rodak blokował jego transfer do Premier League.
Tim Howard trafił do Premier League jedenaście lat temu. Wtedy do Manchesteru United z MLS postanowił sprowadzić go sir Alex Ferguson. Bramkarz, który aktualnie występuje w Evertonie, twierdzi że Friedel starał się zablokować ten transfer.
- To zupełne bzdury. Nigdy nie próbowałem przeszkodzić w przejściu Tima do Manchesteru, czy przyznaniu mu pozwolenia na pracę na Wyspach. To śmieszne – powiedział bramkarz Tottenhamu.
Howard w swojej książce napisał, że Friedel nie chciał udzielić pisemnego poparcia, które było potrzebne do zatwierdzenia wniosku o udzielenie pozwolenia o pracę. – Zespół prawny Manchesteru United powiedział mi, że Brad nie tylko odmówił podpisania tego oświadczenia, ale również czynnie starał się zablokować mój transfer. Napisał do komisji odwoławczej, sugerując, że nie powinienem otrzymać tego pozwolenia – pisze goalkeeper Evertonu.
Friedel postanowił odpowiedzieć na te zarzuty. – Niektórzy twierdzą, że zrobiłem coś takiego, żeby wyłączyć kontrkandydata z walki o miejsce w reprezentacji. To nieprawda. Każdy, kto interesuje się piłką w Stanach Zjednoczonych wie, że walczyłem o pierwszy skład z Kasey’em Kellerem. Tak, odmówiłem podpisania tego oświadczenia. Dostaliśmy ten list i powiedziałem: „musimy to zmienić, bo to nieprawda”. Zrobiliśmy swoje poprawki i odesłaliśmy list z powrotem. Nie spodobało im się to, co im odesłałem, więc z tego nie skorzystali – powiedział doświadczony bramkarz.
Friedel występował w reprezentacji w latach 1992-2005.
Źródło: BBC Sport