menu

Borussia – Augsburg LIVE! Żółto – czarni odbiją się od dna?

4 lutego 2015, 14:20 | Wojciech Adamczak

W 19. kolejce Bundesligi ostatnia w tabeli Borussia podejmie u siebie walczący o udział w europejskich pucharach Augsburg. Jeśli podopieczni Juergena Kloppa chcą się wygrzebać ze strefy spadkowej, muszą dziś wygrać.

Sytuacja Borussii w tabeli jest fatalna, ale piłkarze liczą, że z początkiem rundy wrócą do formy z zeszłych sezonów. Bezbramkowy remis w Leverkusen na inaugurację można uznać za niezły wynik, szczególnie solidnie prezentowała się defensywa. Z dobrej strony pokazał się Kevin Kampl, kupiony z Red Bull Salzburg za 12 milionów euro. Klopp największy ból głowy ma z obsadzeniem środka pola, w pełni sił jest w zasadzie tylko Nuri Sahin. Z Augsburgiem ma wystąpić Ilkay Gundogan, jednak Niemiec jeszcze w niedzielę trenował indywidualnie. Sven Bender i Sebastian Kehl mają być gotowi dopiero na mecz z Mainz za 10 dni. Do zdrowia wracają także Polacy. Jakub Błaszczykowski nie zagrał z Bayerem przez infekcję, ale od niedzieli już trenuje normalnie. Będzie mu jednak trudno przebić się do składu, gdyż z mistrzostw swoich kontynentów wrócili już Shinji Kagawa i Pierre-Emerick Aubameyang. Kontuzja Łukasza Piszczka, przez którą musiał zostać zmieniony w przerwie, nie okazała się zbyt groźna, choć w poniedziałek jeszcze nie trenował. Jego konkurent na prawej obronie, Erik Durm, również już się w zasadzie wyleczył i jest gotowy do gry.

Zgoła odmienne nastroje panują w Augsburgu. Drużyna skazywana przed sezonem na walkę o utrzymanie spisuje się znakomicie i zajmuje 5. lokatę. Podopieczni Markusa Wienzierla świetnie rozpoczęli rundę wiosenną, pewnie pokonując u siebie Hoffenheim 3:1 po bramkach Altintopa, Wernera i Bobadilli. Co ciekawe, drużyna w z Bawarii w tym sezonie w ogóle nie remisuje. Jak dotąd w 18 kolejkach odnieśli 10 zwycięstw, a 8 razy schodzili z boiska pokonani. Omijają ich kłopoty kadrowe, a dodatkowo wzmocnili się wypożyczonym z Bayernu Pierrem-Emilem Hojbjergiem i odkupionym z Borussii Ji Dong-Wonem. Z pewnością Koreańczyk będzie chciał udowodnić swojemu byłemu klubowi, że został przedwcześnie skreślony. Zabraknie natomiast Baby Abdul-Rahmana, szykującego się wraz z reprezentacją Ghany do jutrzejszego półfinału Pucharu Narodów Afryki.

W pierwszym meczu obie drużyny stworzyły świetne widowisko. Borussia prowadziła już 3:0 po bramkach Reusa, Sokratisa i Ramosa, jednak Auhsburg do końca walczył o choćby punkt. Udało im się mocno postraszyć rywali, za sprawą bramek Bobadilli i Matavza, jednak na wyrównanie zabrakło już czasu. Borussia teoretycznie ma lepszych zawodników, jednak tabela przemawia za Augsburgiem. Kto będzie górą? Początek meczu na Signal Iduna Park dziś o 20.00.

Przewidywane składy:

Borussia: Wiedenfeller – Piszczek, Sokratis, Hummels, Schmelzer – Gundogan, Sahin – Kampl, Mkhitaryan, Reus – Aubameyang

Augsburg: Manninger – Verhaegh, Callsen–Bracker, Klavan, Feulner – Baier, Hojbjerg, Halil Altintop, Bobadilla, Werner – Ji


Źródło: Foto Olimpik/x-news


Polecamy