Wygrał Rozwój. Błękitni Stargard na wstecznym

Kibice, którzy regularnie przychodzili na stadion w Stargardzie w nadzieją na żywe widowisko, zostali nagrodzeni w pierwszej połowie. W porównaniu z poprzednimi meczami, działo się naprawdę dużo. Nie brakowało walki i celnych strzałów po obu stronach boiska.

Błękitni nie zdominowali przedostatniego zespołu w tabeli, a wynik był tego odzwierciedleniem. Rozwój wyszedł na prowadzenie po genialnej akcji Adama Żaka, natomiast w 20. minucie wyrównał Patryk Skórecki po precyzyjnym dośrodkowaniu Wojciecha Fadeckiego.

Druga połowa wyglądała inaczej dzięki błyskawicznemu trafieniu katowiczan. Rozwój wyszedł na prowadzenie 2:1 dzięki uderzeniu Michała Płonki i skoncentrował się na jego utrzymaniu. W końcówce dokonał tego pomimo dwóch czerwonych kartek.

Najlepsze szanse na wyrównanie miał Skórecki, którego dwa uderzenia zatrzymał bramkarz Soliński, a także Damian Mosiejko, który zza pola karnego trafił w poprzeczkę.

Drużyna Krzysztofa Kapuścińskiego poniosła pierwszą porażkę na własnym stadionie w sezonie, a ekipa ze Śląska odniosła premierowe zwycięstwo na wyjeździe.

Błękitni potrzebują jakiegoś impulsu, ponieważ wtopili się w ligową szarzyznę.

Błękitni Stargard - Rozwój Katowice 1:2 (1:1)
Bramki: Skórecki (20) - Żak (17), Płonka (47)
Błękitni: Rzepecki – Szymusik, Pustelnik, Burzyński, Gutowski, Włóka (46 Więcek), Mosiejko, Skórecki, Fadecki, Węsierski, Magnuski (63 Inczewski)
Czerwone kartki: Żak (Rozwój, 88), Płonka (Rozwój, 90, druga żółta)