Bez orła, pomysłu na grę i dopingu, czyli z wielkiej chmury mały deszcz
Logowanie
Komentarze (24)
- anonim12 listopada 2011, 23:08Jakie pytanie zadał "Pan z Weszło", panie redaktorze?
- stary12 listopada 2011, 22:28Byliśmy na innych meczach ja kawusi nie piłem w lepszym towarzystwie , ale dopingowałem i krzyczałem owszem Gdzie jest Orzeł ? Apel Dyzmy i Laty mnie nie obchodzi jak mają odrobinę szacunku do siebie powinni odejść ! Wszak już dość skandowania od lat J...ć PZPN. Ciekawe , że zgoła inaczej zachowanie widzów na meczu kadry pzpn z Włochami opisuje dziennikarz włoski : „Mróz i ciepło jednocześnie. Temperatura poniżej zera, ale na stadionie we Wrocławiu kibice stworzyli klimat podobny do tego, który znamy z Niemiec. 45 tysięcy Polaków oklaskiwało hymn Włoch. To sytuacja absolutnie rzadka. Wszystko, było tam tak, jak być powinno” – zachwala korespondent „Corriere della Sera”. No i powtórzmy za 40 tys wrocławskiej publiczności , która przybyła tu z całej Polski "gdzie jest Orzeł" Lato ???
- jea12 listopada 2011, 22:10Już niemal 10 tysięcy zajętych miejsc na mecz z Śląsk-Wisłą po pierwszym dniu sprzedaży ! Będzie komplet 43 tys ! Bez szemrania idźcie po bilety, bo schodzą jak świeże bułeczki - naprawdę warto :) . Cała Polska w Cieniu Śląska ! info: ślaskwroclaw.p
- Heniek12 listopada 2011, 21:38Nie od dziś się mówi że gra z orzełkiem na piersi to powód do dumy. Komu nasze godło przeszkadzało. Na miejscu piłkarzy miałbym prywatną koszulkę pod meczową z prawdziwym orłem. Brawa dla kibiców precz z durnymi pomysłami niedorozwojów z PZPN. A piłkarze pokarzą jeszcze jak umieją grać...
- r2112 listopada 2011, 21:27Słaby doping? Przecież właśnie do tego dąży pzpn. Pozbywa się "kiboli" ze stadionów, chce tylko pikników, którzy grzecznie wydadzą wcale nie male pieniądze za bilet na mecz (i to jeszcze towarzyski) kupią pamiątkę, coś zjedzą i po cichu wrócą do domu. kasa kasa kasa, tylko to dla pzpn się liczy, i do tego dążą, atmosfera, doping? po co to komu, byle tylko płacili, ale oglądanie nowych stadion się znudzi wkrótce, i wtedy już na mecze nikt nie przyjdzie, bo i po co?