menu

Besiktas - Tottenham LIVE! Mecz o rozstawienie

11 grudnia 2014, 15:06 | Damian Wiśniewski

Po tym, jak wczoraj emocjonowaliśmy ostatnimi w tym roku spotkaniami Ligi Mistrzów, dziś przyszła pora na finisz fazy grupowej Ligi Europy. W jednym z ciekawszych spotkań, Besiktas Stambuł podejmie na własnym boisku Tottenham.

Obie drużyny grę w fazie pucharowej mają już zapewnioną. Tottenham w dotychczasowych pięciu meczach uzbierał jedenaście punktów i jest liderem. Besiktas ma dwa oczka mniej, ale jego przewaga nad Asterasem jest wystarczająca do tego, by w tym meczu zagrać bez większej presji wyniku. Dziś jedni i drudzy będą walczyli o lepsze rozstawienie w losowaniu par 1/16 rozgrywek.

Tottenham nieźle radzi sobie w europejskich pucharach, ale dużo gorzej idzie mu w rodzimej Premier League. „Koguty” Mauricio Pochettino zajmują dopiero dziesiątą lokatę i do czołowej czwórki mają sześć punktów straty. Besiktas z kolei jest liderem tureckiej ekstraklasy, choć jego przewaga nad drugim Galatasaray wynosi tylko jeden punkt.

Motorem napędowym ekipy ze Stambułu bez wątpienia jest Demba Ba. Senegalczyk, który ma za sobą występy na angielskich boiskach (Newcastle, Chelsea) w lidze strzelił osiem goli, a w europejskich pucharach pięć. Głównym zadaniem defensywy londyńskiej drużyny będzie dzisiaj zatrzymanie właśnie tego napastnika.

Jeśli weźmiemy sześć ostatnich występów we wszystkich rozgrywkach obu ekip, to znów lepiej wygląda drużyna turecka. Besiktas wygrywał pięciokrotnie (2:1 z Partizanem, 2:1 z Istanbul Buyuks, 2:0 z Kasimpasasporem, 2:1 z Karabuksporem oraz 3:0 z Tranbzonsporem) i raz remisował (2:2 z Asterasem). Tottenham wygrywał trzy razy (2:1 z Hull, 1:0 z Partizanem i 2:1 z Everonem), remisował raz (0:0 z Crystal Palace) i dwukrotnie przegrywał (1:2 ze Stoke i 0:3 z Chelsea).

W pierwszym spotkaniu tych dwóch drużyn, na White Hart Lane padł remis 1:1. Jako pierwszy jeszcze przed przerwą do bramki trafił Harry Kane. Tottenham nie utrzymał jednak tego prowadzenia do końca, gdyż w samej końcówce z rzutu karnego wyrównał Demba Ba. A jak będzie dzisiaj? Początek meczu o godzinie 19:00, jako arbiter główny poprowadzi go Stefan Johannesson ze Szwecji.


Polecamy