Berg: Malarz konkurentem Kuciaka, Budziłek odchodzi do Lechii
- Malarz jest zawodnikiem, który może konkurować z Dusanem i daje nam pewność, że gdy zajdzie taka potrzeba, wskoczy między słupki i zagwarantuje wysoki poziom, zapewniając spokój w linii defensywnej - mówi trener Legii Warszawa Henning Berg, cytowany przez oficjalny serwis klubu.
fot. Grzegorz Jakubowski/Polskapresse
- Mieliśmy Dusana jako bramkarza numer jeden, którym Słowak oczywiście wciąż jest, a także Konrada Jałochę i Łukasza Budziłka. W naszej ocenia obaj potrzebują więcej praktyki meczowej na wysokim poziomie, niż możemy im obecnie zapewnić. Staraliśmy się więc znaleźć klub, do którego moglibyśmy wypożyczyć Konrada, by mógł się ogrywać. W jego zastępstwie poszukiwaliśmy zawodnika, który posiada duże meczowe doświadczenie i pokazał już klasę w Ekstraklasie, a Arkadiusz Malarz doskonale spełnia te warunki - kontynuuje Berg w rozmowie z legia.com.
Trener mistrzów Polski potwierdził, że z drużyną żegna się Łukasz Budziłek. - Łukasz Budziłek pozostaje w sferze zainteresowań Lechii Gdańsk. W takiej sytuacji nie chcemy pozwolić odejść Konradowi na wypożyczenie. Zgodziliśmy się na transfer Budziłka do Gdańska, ponieważ jest bardzo młodym zawodnikiem z dużym potencjałem, a będąc numerem trzy, trudno jest zdobyć meczową praktykę i czuć się w stu procentach zawodnikiem pierwszego zespołu. Aby się rozwiać i osiągać wyniki na miarę swojego talentu, musi się rozwijać poprzez regularne występy - mówi norweski szkoleniowiec.
Natomiast Konrad Jałocha, dotychczasowy numer dwa, zajmie miejsce Budziłka w rezerwach Legii.
źródło: Legia Warszawa