Beniaminek Raków Częstochowa na drodze Stali Mielec
Już w najbliższą sobotę piłkarze Stali Mielec rozegrają swój siódmy mecz w tym sezonie ligowym. W Częstochowie na własnym terenie mielczan podejmować będzie tegoroczny beniaminek rozgrywek Raków Częstochowa.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Drużyna z Częstochowy, która w tym roku awansowała z 2. ligi z dorobkiem pięciu punktów zajmuje w tabeli dopiero 14. miejsce. Znacznie wyżej plasuje się ekipa Stali Mielec, która z 10. punktami na koncie, znajduje się na 7. pozycji. Zespół z Podkarpacia ma za sobą dobre spotkanie z liderem tabeli. Na wyjeździe zremisowali z Miedzią Legnica 0:0. W miniony weekend ze względu na powołania reprezentacyjne mielczanie nie rozgrywali żadnych spotkań. Ten czas przeznaczyli na pracę nad motoryką i odpoczynek.
- Do piątku pracowaliśmy mocniej pod kątem fizycznym, więcej jednostek było poświęconych na poprawienie siły, wytrzymałości. Zawodnicy dostali też dwa dni wolnego, mieli tylko zadania indywidualne. Od poniedziałku weszliśmy w mikrocykl meczowy. Mamy problem z jednym z zawodników, ale wydaje się, że będzie gotowy do meczu i trener będzie mógł skorzystać ze wszystkich piłkarzy – mówi Krzysztof Kapelan, trener przygotowania motorycznego FKS Stal Mielec.
Janota przebywa w Mielcu dopiero od sierpnia, ale już pozytywnie ocenia zarówno miasto, jak i sam Klub.
– Mielec to ciche miejsce, można skupić się na piłce, oby to zaprocentowało na boisku. Podoba mi się Mielec, lubię mniejsze miasta, sam pochodzę z takiego, czuję ten klimat. Warunki w Klubie są na dużym poziomie, jestem mile zaskoczony. Można Stal porównywać do zespołów z ekstraklasy.
Mecz Raków Częstochowa – Stal Mielec w sobotę 9 września o 16:00.
TOP Sportowy 24