menu

Bayern zwyciężył bez Lewandowskiego, Borussia goni Bawarczyków

31 października 2020, 17:40 | BG

Robert Lewandowski nie zagrał w sobotnim meczu Bayernu Monachium, ponieważ dostał od trenera czas na regenerację, przed zbliżającym się spotkaniem Ligi Mistrzów. Bez Polaka w składzie Bawarczycy wygrali z Koeln i razem z Borussią Dortmund, która wygrała z Arminią Bielefeld, prowadzą w ligowej tabeli.


fot.

Bardzo rzadko zdarza się, że Robert Lewandowski omija mecze Bayernu Monachium, szczególnie, gdy nie jest kontuzjowany. W sobotę kibice nie mogli być jednak zaskoczeni nie widząc snajpera w podstawowym składzie zespołu, gdyż dzień wcześniej trener Hansi Flick potwierdził, że w porozumieniu z Polakiem doszli do wniosku, by ten zregenerował się przed wtorkowym meczu Bayernu w Lidze Mistrzów z Salzburgiem. Przez pandemię koronawirusa kalendarz tego sezonu jest niezwykle napięty i to może być bardzo dobra decyzja, której plony Lewy i trener zbiorą w dalszej części tej kampanii.

W meczu z Koeln brak reprezentanta Polski nie był aż tak odczuwalny, a goście wyszli na prowadzenie już w 13. minucie. W normalnych warunkach okazję na kolejne trafienie miałby Lewandowski, ponieważ przeciwko zespołowi Markusz Gisdola podyktowano rzut karny. W obliczu absencji RL9 do piłki podszedł Thomas Mueller i się nie pomylił.

Bawarczycy podwyższyli prowadzenie przed przerwą, po bardzo ładnej i przebojowej akcji Serga Gnabrego. W drugiej odsłonie gospodarze strzelili kontaktowego gola, ale na więcej zabrakło im już czasu, dzięki czemu mistrz kraju cieszył się z czwartego zwycięstwa z rzędu. Po sześciu kolejkach Bayern jest na szczycie ligowej tabeli, ale okupuje to miejsce z Borussią Dortmund, która ma tyle samo punktów - 15.

W sobotę zawodnicy Luciena Favre grali z Arminią Bielefeld i długo nie mogli przedrzeć się przez obronę gospodarzy. Szczelne zasieki beniaminka ominął dopiero w drugiej połowie Mats Hummels, który dwukrotnie głową pokonał bramkarza rywali. W ważnej wygranej kolegom nie pomógł niestety Łukasz Piszczek, który cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.


Polecamy