Bayern - Manchester United LIVE! Czy Czerwone Diabły stać na cud?
Po wczorajszych emocjach, dziś czekają nas kolejne rewanżowe spotkania 1/4 finału Ligi Mistrzów. W jednym z nich, na Allianz Arena w Monachium, mistrz Niemiec podejmie mistrza Anglii. W pierwszym starciu padł remis, kto dziś okaże się lepszy?
Relacja na żywo z meczu Bayern Monachium - Manchester United w Ekstraklasa.net!
Bayern jest oczywiście jedynym możliwym faworytem tego spotkania, ale tak samo mówiliśmy przed tygodniem, gdy jedni i drudzy mierzyli się po raz pierwszy. Wtedy byliśmy świadkami niespodziewanych emocji, a kiedy podopieczni Davida Moyesa po uderzeniu Nemanji Vidicia objęli prowadzenie, to myślę, że niejednemu na stadionie czy przed telewizorem szczęka opadła do samej ziemi.
Na powtórkę z rozrywki ciężko jednak liczyć. Monachijczycy będą co prawda osłabieni brakiem takich piłkarzy jak Bastian Schweinsteinger (będzie pauzował za kartki), Holger Badstuber, Thiago Alcantara, Diego Contento, Xherdan Shaqiri, czy Javi Martinez, jednak ich kadra jest tak szeroka, że na pewno będą dla Czerwonych Diabłów ogromnym zagrożeniem. Tych zresztą również nie ominęły kłopoty kadrowe. Zagrać nie będą mogli Juan Mata i Robin van Persie, a niepewny jest występ Ashleya Younga, Ryana Giggsa oraz Johny'ego Evansa. Mówiło się również o kłopotach Wayne'a Rooneya, jednak można zaryzykować stwierdzenie, iż była to tylko zasłona dymna.
Sporym zaskoczeniem z pewnością była porażka Bayernu w ostatnim meczu ligowym. Drużyna prowadzona przez Pepa Guardiolę na wyjeździe uległa 0:1 Augsburgowi, co było pierwszą jej przegraną w tym sezonie ligowym. Manchester United z kolei zagrał najlepszy mecz od dość długiego czasu i udało mu się ograć na wyjeździe Newcastle 4:0. Tam jednak jednym z głównych architektów tego sukcesu był Juan Mata, którego dzisiaj na boisku oczywiście zabraknie.
Rolę Hiszpana w pierwszym składzie pełnił więc zapewne będzie Shinji Kagawa, o którym w sporych superlatywach wypowiadał się przed tym spotkaniem Philipp Lahm. - Najmocniejsze ogniwo Manchesteru? Myślę, że Kagawa. On jest niebezpieczny, ale podobnie, jak inni gracze Anglików - powiedział przed tym meczem zawodnik Bayernu.
Mecze tych dwóch ekip zawsze były emocjonujące i miejmy nadzieję, że teraz nie będzie inaczej. Dużo zależy od taktyki, na jaką zdecyduje się Moyes, ale naprawdę ciężko sobie wyobrazić, aby Szkot nakazał swoim piłkarzom otwartą grę z takim rywalem. Dużo bardziej prawdopodobny jest scenariusz z zeszłego wtorku, kiedy The Red Devils skupiali się przede wszystkim na tym, aby gola nie stracić, a szansy na z własnego szukali w stałych fragmentach i jak najszybszych kontrach. Ten styl gry nie oznacza jednak nudnego meczu.
W Lidze Mistrzów podczas rywalizacji tych dwóch drużyn nigdy nie brakowało emocji. Jedni i drudzy w tych rozgrywkach starli się ze sobą jak do tej pory dziesięć razy. United wygrali dwa razy, Bayern trzy i pięciokrotnie padał remis. Ten bilans jest oczywiście bardziej optymistyczny dla kibiców gospodarzy, jednak muszą oni pamiętać, iż cztery ostatnie wizyty angielskich klubów na ich stadionie nigdy nie kończyły się wygranymi monachijczyków. Przed dwoma laty Chelsea wygrała to po serii rzutów karnych w finale Champions League, Arsenal najpierw przed rokiem zwyciężył w 1/8 2:0, w tym zremisował 1:1, a Manchester City wygrał 3:2.
Początek meczu o godz. 20.45. Zapraszamy na naszą relację live!
Heineken, sponsor Ligi Mistrzów, zaprasza do oglądania wszystkich meczów na www.liga.heineken.pl. Mecze można oglądać w jakości HD za kody spod kapsla lub zawleczki dowolnego piwa Heineken!