menu

Rakitić vs BATE 2:0. Gole Chorwata dały "Blaugranie" trzy punkty w Borysowie [ZDJĘCIA]

20 października 2015, 22:38 | Jakub Seweryn

Piłkarze FC Barcelony pokonali na wyjeździe BATE Borysów w meczu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów 2:0. Oba gole dla "Blaugrany" strzelił Ivan Rakitić.

Piłkarze Luisa Enrique, pomimo gry bez Leo Messiego, Andresa Iniesty oraz Rafinhi, nie mieli większych problemów z pokonaniem mistrza Białorusi. Od pierwszych do ostatnich minut było to bowiem spotkanie do jednej bramki, choć Katalończykom brakowało ostatniego podania oraz skuteczności pod bramką Czernika. W pierwszej połowie dobrych sytuacji nie wykorzystali między innymi Munir, Dani Alves czy też Sergio Busquets. Zaskoczyć bramkarza rywali starał się także Neymar, ale rozgrywającemu naprawdę dobry mecz Brazylijczykowi brakowało precyzji.

Choć po 45 minutach był remis 0:0, to właśnie przed przerwą miała miejsce być może najważniejsza sytuacja w tym spotkaniu, gdy w 18. minucie gry urazu doznał Sergi Roberto, a w jego miejsce wszedł Ivan Rakitić. To właśnie Chorwat okazał się kluczową postacią w tym pojedynku, gdyż tuż po zmianie stron pięknym uderzeniem z 20 metrów przełamał ofensywną niemoc swojego zespołu i zapewnił Barcelonie prowadzenie.

Kwadrans później było już 2:0 dla obrońców tytułu. Drugą asystę w tym meczu zanotował Neymar, który idealnie wypatrzył w polu karnym Rakiticia, a ten subtelną podcinką wygrał pojedynek z Czernikiem, ustalając rezultat tego pojedynku.

BATE w żaden sposób nie potrafiło się przeciwstawić osłabionej Barcelonie. Pierwszy i jedyny celny strzał na bramkę Marca Andre ter Stegena gospodarze oddali dopiero w 77. minucie gry, ale próba Signiewicza w żaden sposób nie mogła zaskoczyć niemieckiego golkipera. Białorusini nie mieli żadnych argumentów w starciu z Dumą Katalonii i ich porażka 0:2 jest bezdyskusyjna. Barcelona już za dwa tygodnie może sobie zagwarantować awans do fazy pucharowej, jeśli tylko ogra na Camp Nou BATE, a Bayer Leverkusen nie przegra na wyjeździe z rzymską Romą.

Więcej o LIDZE MISTRZÓW


Polecamy