Bartoszek, trener Korony: -Interesuje mnie mój zespół, a nie Wisła
W sobotę o godzinie 18, Korona Kielce zainauguruje rundę wiosenną w piłkarskiej ekstraklasie pojedynkiem z Wisłą w Krakowie. Trener Maciej Bartoszek liczy na dobry mecz swojej drużyny.
fot. Sławomir Stachura
Trener Korony nie chce zdradzać planów i ustawiania, jakim rozpocznie spotkanie pod Wawelem.
- Wiemy jak chcemy grać i jakim składem, ale to pozostawię dla siebie. Czy mogą być zmiany w stosunku do składu, jakim graliśmy jesienią? Oczywiście że tak, są przecież nowi zawodnicy – przyznał szkoleniowiec.
Bartoszek jest zadowolony z wszystkich graczy jakich udało się pozyskać do Korony w zimowej przerwie.
- Na niektórych pozycjach rywalizacja wygląda bardzo dobrze. Czekamy jeszcze na trzeciego bramkarza i jednego zawodnika z pola – dodał Bartoszek, ale nie miał na myśli napastnika Michała Smolarczyka. Umowę z tym piłkarzem klub podpisze najprawdopodobniej w piątek.
Trener Bartoszek nie za bardzo interesuje się tym, co dzieje się w Wiśle. A tam nastąpiło sporo zmian, bo przyszło kilku nowych graczy i przede wszystkim nowy hiszpański szkoleniowiec 47-letni Kiko Ramirez, który objął drużynę po duecie Kazimierz Kmiecik i Radosław Sobolewski, prowadzącym Wisłę od 16. kolejki. Zastąpili Dariusza Wdowczyka, który zrezygnował z prowadzenia „Białej Gwiazdy”.
- Mówiąc szczerze, nie za bardzo myślę o tym co dzieje się w Wiśle, interesuje mnie mój zespół. Chcemy zagrać w Krakowie dobre spotkanie i na pewno nas na to stać – stwierdził Bartoszek.