menu

Bartosz Szeliga po zwycięstwie z Pogonią: Walczyliśmy za dwóch

15 grudnia 2014, 22:00 | Damian Orłowicz

- Dobrze, że nam się udało. Walczyliśmy bardzo mocno w tym meczu. Od początku spotkania zakładaliśmy sobie, że chcemy zdobyć trzy punkty. Chcieliśmy mieć spokojniejsze święta i to nam się udało – powiedział Bartosz Szeliga, pomocnik Piasta Gliwice.

Taktyka Piasta Gliwice na mecz z Pogonią Szczecin różniła się od tych poprzednich. W spotkaniu z Portowcami podopieczni trenera Garcii nie rzucali się na rywala z pressingiem, ale czekali co on pokaże. - Wiedzieliśmy czym Pogoń dysponuje. Ma kilku świetnych zawodników w środku pola. Chcieliśmy poczekać na to co pokażą i skontrować. W pierwszej połowie troszkę więcej chcieliśmy grać piłką i na drugą połowę zachować kontrę. Jedna z nich przyniosła nam bramkę – stwierdził Szeliga.

Gospodarze nie mogli być zadowoleni ze swojej skuteczności, zwłaszcza w pierwszej połowie. Swojej okazji na zdobycie gola nie wykorzystał także Bartosz Szeliga - Zamiast strzelać, chciałem dograć. Czasami w takich sytuacjach chcę być zbyt koleżeński. Może trzeba czasem zamknąć oczy i uderzyć – powiedział pomocnik Piasta Gliwice.

Już na początku meczu mocno sfaulowany przez Hernaniego został Bartosz Szeliga. Boisko z urazem musiał opuścić jednak ten pierwszy. - Wytrzymałem całe spotkanie, choć czułem ból. Hernani trafił mnie pod ochraniacz. Zacisnąłem jednak zęby i walczyłem dalej – dodał piłkarz Piasta.

Piast Gliwice dzięki zwycięstwu zbliżył się do czołowej ósemki. – Myślę, że mamy co świętować. Z optymizmem będziemy patrzeć w przyszłość. Zaczniemy z werwą przygotowania, by wskoczyć na wiosnę do tej ósemki – zakończył Szeliga.


Polecamy