menu

Bartłomiej Pawłowski, piłkarz Lechii Gdańsk, nie może doczekać się powrotu na boisko

28 września 2016, 15:11 | KM

Bartłomiej Pawłowski wciąż nie wrócił do gry po kontuzji, której doznał w starciu z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza (28 sierpnia). Skrzydłowy nie może już doczekać się powrotu do zdrowia.


fot. Tomasz Bolt/Polskapresse

Pawłowski nie ma szczęścia do występów w Lechii. Trafił do Gdańska w 2014 roku, od tego momentu większość czasu spędził na wypożyczeniach do Zawiszy Bydgoszcz i Korony Kielce. Teraz pozostał w kadrze gdańszczan na sezon 2016/2017, ale już na początku rozgrywek doznał kontuzji, po której wciąż nie wrócił do siebie. - Już nie mogę się doczekać chwili, kiedy ponownie będę mógł zagrać w spotkaniu Lechii. Niecierpliwie wyczekuję momentu powrotu na boisko i liczę, że jest on już bliski - mówi Pawłowski na oficjalnej stronie Lechii Gdańsk.

24-letni zawodnik w pocie czoła pracuje nad powrotem do pełnej sprawności i możliwe, że treningi wznowi już całkiem niedługo. - Odbywam zajęcia rehabilitacyjne pod okiem trenera Roberta Dominiaka, niekiedy i trzy razy dziennie. Bardzo chciałbym już wrócić na boisko i zagrać w spotkaniu Lechii w Lotto Ekstraklasie. Możliwe, że już w trakcie przerwy w rozgrywkach ligowych na spotkania reprezentacyjne rozpocznę treningi z zespołem i będę mógł przygotowywać się z resztą drużyny do spotkania z Zagłębiem Lubin - tłumaczy były piłkarz m.in. Jagielloni Białystok i Malagi.

Niedawno głośno było o Sławomirze Peszce, który leczył się z urazu za pomocą specjalnej terapii, polegającej na przepuszczeniu przez fragmenty ciała prądu elektrycznego. Wraz z "Peszkinem" do Belgradu na konsultacje u dr Marijany Kovacević wybrał się właśnie Pawłowski. - Przyznam szczerze, że pierwszy raz brałem udział w czymś takim. Miałem zrobione dokładne badania USG, a potem zostałem poddany zabiegowi. Był on całkowicie bezbolesny. Mam nadzieję, że tak jak w przypadku Sławka, również u mnie da on pozytywne efekty - podkreśla Pawłowski.

Lewandowski gotowy na hit Ligi Mistrzów. "Nie ma w nas żądzy zemsty"

DE RTL TV/x-news

Follow @baltyckisport


Polecamy