Bałtyk skończył sezon na dnie 2. ligi
Tak fatalnego obrotu sytuacji mało kto mógł się spodziewać. Gdyński Bałtyk, wymieniany przed sezonem jako kandydat do awansu, okazał się kolosem na glinianych nogach i kończy właśnie drugoligowe rozgrywki upokorzony, na ostatnim miejscu w tabeli.
fot. Tomasz Bołt/Dziennik Bałtycki
Kompromitującą rundę wiosenną biało-niebiescy zamknęli w sobotę porażką 1:3 z MKS Kluczbork. W spotkaniu tym gdynianie, nie pierwszy raz w tym sezonie, prowadzili po golu Igora Jurgi, jednak w 20 minut dali wbić sobie aż trzy bramki i polegli.
W kiepskim stylu żegnają się więc oni z centralną klasą rozgrywkową i w przyszłym sezonie zagrają w III lidze. Chyba że komisja licencyjna 6 czerwca nie przyzna prawa do występowania w II-ligowych rozgrywkach więcej niż 2 z 4 ubiegających się o to zespołów.
Na taki cud jednak trudno liczyć. Co więcej, przyszły sezon w III lidze dla gdynian może być trudny, jeśli nie dokonają oni sensownych zmian w swojej kadrze.
MKS Kluczbork - Bałtyk Gdynia 3:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Igor Jurga (65), 1:1 Michał Sudoł (67), 2:1 Szymon Skrzypczak (71), 3:1 Piotr Burski (88)
Bałtyk: Matysiak - Noga, Król, Benkowski, Musuła - Bułka (74 Wilczewski), Lemanek, Dettlaff, Jurga - Frankowski (46 Byczkowski), Kudyba (79 Papaleo)