Aż dziewięć drużyn może spaść z IV ligi grupy łódzkiej!

Skąd aż tak wysoka liczba zespołów, które będą musiały pożegnać się z występami w czwartej lidze? Sprawa jest dość skomplikowana. Przed reformą, ze składających się z dwudziestu drużyn rozgrywek, do okręgówek spadały cztery kluby, zaś dwa gwarantowały sobie awans do III ligi grupy łódzko-mazowieckiej, ustępując miejsca tym, którzy z niej odpali. Po zmianach regulamin ŁZPN zakłada, że IV liga grupa łódzka ma zostać ograniczona do osiemnastu drużyn, co już daje nam o dwóch spadkowiczów więcej. Dodatkowo, z III ligi zdegradowanych zostanie aż pięć, a nie jak dotąd dwa zespoły, więc trzeba zrobić miejsce dla tych trzech "nadprogramowych". Prosty rachunek i okazuje się, że do klasy okręgowej spadnie aż dziewięć klubów, co również niżej pociągnie za sobą duże zmiany.

Nie musi być jednak aż tak źle. Część spadkowiczów prawdopodobnie zostanie uratowana przez mające awansować zespoły, gdyż niekoniecznie drużyny z okręgówek będą chciały występować w wyższej lidze, chociażby ze względów finansowych. Bardzo możliwe jest także utrzymanie się trzecioligowego Sokoła Aleksandrów Łódzki, czyli jednego ze zdegradowanych do IV ligi klubów, ponieważ inny, MKS Kutno, ma tak duże długi, że kwestią czasu jest jego wycofanie się z rozgrywek.

Na tą chwilę jednak, ponieważ ani kutnianie, ani nikt z okręgówki niczego oficjalnie nie ogłosił, z IV ligą pożegnają się LKS Mierzyn, Start Brzeziny, Jutrzenka Warta, Czarni Rząśnia, Pogoń Zduńska Wola i Mazovia Rawa Mazowiecka. Szanse na utrzymanie mają jeszcze Astoria Szczerców, Condordia Piotrków Trybunalski lub Boruta Zgierz, które są w stanie zająć jedenaste a zarazem ostatnie miejsce, gwarantujące przy najczarniejszym scenariuszu utrzymanie. Obecnie plasuje się na nim Pilica Przedbórz.

Czytaj także: ŁKS z kompletem punktów po wyjazdowym zwycięstwie z Astorią Szczerców