Lech Poznań o krok od ściągniecia kolejnego napastnika. Wybór padł na Niemca
Testy medyczne w Lechu Poznań przechodzi właśnie Denis Thomalla. To 22-letni napastnik niemieckiego RB Lipsk, który ostatni rok spędził na wypożyczeniu w austriackim SV Ried.
fot. Lech Poznań
Jeżeli Thomalla pomyślnie przejdzie badania, to wzmocni mistrza Polski jeszcze przed rywalizacją z FK Sarajewo w II rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów (pierwszy mecz 14 lub 15 lipca). Na razie jednak nie wiadomo na jakiej zasadzie miałby przyjść. Być może chodzi o roczne wypożyczenie z opcją pierwokupu.
Thomalla to stosunkowo młody napastnik, który może grać również na skrzydle. Ostatni rok spędził w SV Ried. W 29 meczach strzelił dziesięć goli i zanotował siedem asyst. Jego macierzystym klubem jest natomiast niemiecki drugoligowiec RB Lipsk (umowa wygasa w czerwcu 2017 roku). I to właśnie z nim negocjuje Lech.
Co jest intersującego w tym piłkarzu, to fakt, że w barwach TSG Hoffenheim zdążył już zadebiutować w Bundeslidze. A w latach 2009-2011 był powoływany do niemieckich młodzieżówek. Dla u-18 rozegrał dziesięć meczów i strzelił dwa gole. W u-19 wystąpił osiem razy, ale za to zdobył o jedną bramkę więcej.
Lech, ogłaszając testy medyczne Thomalli, zrobił niemałą niespodziankę. Wcześniej przecież wykupił z Pogoni Szczecin Marcina Robaka, a lada dzień zostanie ponoć przedłużone wypożyczenie innego napastnika, Zaura Sadajewa. Oznacza więc to tyle, że trener Maciej Skorża będzie mieć znacznie większe pole manewru niż przewidywano jeszcze przed momentem.
