menu

Augusto wypadł na dwa miesiące

11 sierpnia 2016, 16:30 | Piotr Janas, Rafał Bajko

W środowym meczu Pucharu Polski Śląsk Wrocław wygrał z I-ligową Sandecją Nowy Sącz, ale stracił swojego podstawowego lewego obrońcę - Augusto Pereirę Loureiro. Portugalczyk doznał kontuzji żeber i będzie pauzował od pięciu do nawet sześciu tygodni.


fot. FOT. Paweł Relikowski

Wrocławianie po dogrywce ograli Bytovię i zameldowali się w 1/8 finału, ale strata Portugalczyka może być brzemienna w skutkach. Najprawdopodobniej w miejscu Augusto na lewej obronie w lidze grał będzie Gruzin Lasza Dvali, choć trener Mariusz Rumak może tam też wystawiać Kamila Dankowskiego.

Pocieszeniem jest za to fakt, że strona drabinki w której są ,,wojskowi" przypomina teraz autostradę do finału. W 1/8 finału Śląsk zmierzy się z Drutex-Bytovią Bytów, która niespodziewanie pokonała Zagłębie Lubin (1:0 - przyp. red.). Jeśli wygra, to w ćwierćfinale zagra z lepszym z pary KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Arka Gdynia, a potem w ewentualnym półfinale, z kimś z czwórki: Górnik Zabrze, Wigry Suwałki (I liga), Górnik Łęczna (LOTTO Ekstraklasa), GKS Jastrzębie (III liga).

To zdecydowanie prostsza droga do finału na stadionie PGE Narodowym, zaplanowanym na 2 maja 2017 roku, aniżeli druga strona drabinki. Tam wciąż walczą m.in. ubiegłoroczny finalista Lech Poznań, Jagiellonia Białystok, Pogoń Szczecin czy Lechia Gdańsk.

Zanim jednak Śląsk skupi się na meczu z Bytovią (21.09), musi rozegrać kilka spotkań ligowych. W 5. kolejce LOTTO Ekstraklasy podopieczni Mariusza Rumaka zagają z Arką w Gdyni.

Gdynianie swój mecz w PP rozegrali we wtorek. Po męczarniach odprawili II-ligową Olimpię Zambrów, strzelając gola dopiero w 90 min. Dogrywki jednak uniknęli i mieli na odpoczynek jeden dzień więcej. Sobotnie spotkanie w Gdyni rozpocznie się o godz. 15.30.

Zagłębie Lubin z kolei skupia się tylko na rozgrywkach ligowych. W niedzielę ,,Miedziowi” zagrają na wyjeździe z Piastem Gliwice. Pierwszy gwizdek w Gliwicach także o godz. 15.30.