Reprezentacja Polski. Klub Matty'ego Casha chce zatrudnić Paulo Sousę! Portugalczyk gra o wszystko z kadrą Polski
Reprezentacja Polski. Ważą się losy Paulo Sousy w reprezentacji Polski. Przed Portugalczykiem ostatnie mecze eliminacji MŚ 2022 i najprawdopodobniej również marcowe baraże. Jeden z dużych serwisów donosi, że obecnego selekcjonera biało-czerwonych chciałby bardzo zatrudnić jeden z klubów Premier League.
fot. Szymon Starnawski
fot. brak
fot. Szymon Starnawski
fot. Karolina Misztal
fot. Szymon Starnawski
fot. Grzegorz Dembinski
fot. brak
fot. Szymon Starnawski
fot. Grzegorz Dembinski
fot. Szymon Starnawski
fot. brak
fot. Szymon Starnawski
Nadchodzą kluczowe mecze dla Paulo Sousy
W poniedziałek reprezentacja Polski rozpoczęła zgrupowanie w Gironie przed ostatnimi meczami grupowymi el. MŚ 2022. Biało-czerwoni zagrają 12 listopada z Andorą na wyjeździe (piątek, godz. 20:45) i 15 listopada z Węgrami u siebie (poniedziałek, godz. 20:45). Jeśli nie wydarzy nic nieprzewidywanego, to Polaków czekają baraże pod koniec marca przyszłego roku.
Dla kadry i samego Paulo Sousy nadchodzą więc kluczowe spotkania. Selekcjoner walczy nie tylko o mundial w Katarze, ale i o przedłużenie obecnego kontraktu. Czego nie ukrywa sam prezes PZPN Cezary Kulesza, który niedawno przyznał, że w przypadku braku awansu na mistrzostwa świata, współpraca z Portugalczykiem najpewniej nie będzie kontynuowana.
Na brak zainteresowania Sousa nie może jednak narzekać. Co więcej, obecny selekcjoner Polaków jest wręcz rozchwytywany. W czerwcu 51-latek miał być kandydatem na trenera Fenerbahce Stambuł, potem media wspominały o Fiorentinie, Sampdorii Genua czy Spezii.
Klub Matty'ego Casha chce Paulo Sousę
Teraz portugalski serwis Maisfutebol sugeruje, że Aston Villa, która szuka następcy zwolnionego Deana Smitha, bardzo chciałaby mieć u siebie Sousę. "The Villans" najchętniej zatrudniliby Stevena Gerrarda, ale nie będzie łatwo skłonić go do odejścia z Glasgow Rangers.
[twitter]https://twitter.com/maisfutebol/status/1458198242353729546[/twitter]
Działacze Aston Villi mają być pod wrażeniem ewolucji reprezentacji Polski w ostatnich miesiącach, a zwłaszcza reakcji zespołu w pojedynkach z Anglią (1:2 na Wembley i 1:1 na Narodowym).
Klub z Birmingham wpadł ostatnio w wyraźny dołek. Przegrał 5 kolejnych meczów w Premier League i zajmuje 16. miejsce, dwa punkty nad strefą spadkową. Piłkarzem Aston Villi jest... Matty Cash, który już w piątek ma zadebiutować w koszulce z orzełkiem na piersi.