menu

Raport z trybun. Na Legii padł rekord odpalonych rac. Kibice podczas 14. kolejki PKO Ekstraklasy. Oprawy, frekwencje, liczby wyjazdowe

wczoraj 18:11 | redakcja

Legia Warszawa pobiła rekord odpalonych rac na meczu. Cracovia po latach pojawiła się w Gdańsku i od razu wypełniła naprawdę spory sektor. Tylu samo fanatyków pojechało za Widzewem Łódź na klasyk do stolicy, ale na stadion przy Łazienkowskiej nie weszli. Lechia pożegnała ofiary karambolu, kibice Jagiellonii Białystok w przerwie opuścili stadion, a na poniedziałek zaplanowano Derby Dolnego Śląska - trzeba przyznać, że jak na jedną kolejkę PKO Ekstraklasy to wydarzyło się naprawdę sporo.

Największe racowisko w historii Legii
fot. Instagram
Kibice Lechii utworzyli symboliczny krzyż
fot. Przemyslaw Swiderski
Cracovia i Arka w Gdańsku
fot. Przemyslaw Swiderski
Racowisko Legii Warszawa
fot. PAP, Leszek Szymański
Oprawa Pogoni w Lublinie
fot. Wojciech Szubartowski
Sektorówka z imionami ofiar karambolu
fot. Przemyslaw Swiderski
Kibice Górnika na meczu z Jagiellonią
fot. Karina Trojok
Pokaz fajerwerek nad stadionem Legii
fot. PAP, Leszek Szymański
1 / 8

[spis_tresci][/spis_tresci]

Kibice na meczach 14. kolejki PKO Ekstraklasy. 900 rac Legii Warszawa


W niedzielę przy Łazienkowskiej odbyły się dwa pokazy pirotechniczne. Najpierw nad stadionem rozbłysły fajerwerki uświetniające prezentację nowych koszulek Legii Warszawa. Potem czyli na rozpoczęcie meczu z Widzewem Łódź na Żylecie i trybunie Deyny odpalono aż 900 rac. To zdaje się nowy rekord Polski.

- Jesteśmy szaleni - podsumował w mediach społecznościowych pomocnik Juergen Elitim.

Pierwszy pokaz, zorganizowany przez klub i pokazywany na żywo w Canal+ Sport, był legalny. Drugi przeciwnie, choć też bezpieczny. W świetle prawa ultrasom Legii grozi do 5 lat pozbawienia wolności, bo tak wynika z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych:

Kto wnosi lub posiada na imprezie masowej broń, w rozumieniu ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (Dz. U. z 2022 r. poz. 2516), wyroby pirotechniczne, materiały pożarowo niebezpieczne lub inne niebezpieczne przedmioty lub materiały wybuchowe podlega grzywnie nie mniejszej niż 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

[przycisk_galeria]

Tyle teoria. W praktyce bowiem odpalający race byli zamaskowani i co za tym idzie nie do zidentyfikowania. Po pokazie wrócili do Żylety i tam już pod sektorówką przebrali się w swoje ubrania. Domagają się zalegalizowania pirotechniki: - 900 rac, które wywołało znacznie więcej niż 900 uśmiechów, nikt nie zginął, social media są zalane filmami z tego wydarzenia, bezwzględnie było to wczoraj wydarzeniem nr. 1. Komu to przeszkadza? Ile jeszcze czasu będziemy trwali w tej abstrakcji, że do odpalenia racy trzeba będzie się maskować jak do napadu na bank rezerw federalnych? - pyta grupa "Nieznani Sprawcy".

Na zmiany w prawie się jednak nie zanosi. Regularnie za sprawą materiałów pirotechnicznych dochodzi bowiem do groźnych incydentów. Tydzień temu racami obrzucano kibiców Widzewa. Jeszcze groźniejsze okazały się natomiast rakietnice w Płocku, które trafiły w postronne osoby w tym dzieci.

Klasyk bez kibiców Widzewa Łódź. Boniek pyta o powód


Widzew Łódź (jak Motor Lublin czy GKS Katowice) przyjechał do Warszawy w komplecie. Wszyscy jego kibice zostali jednak przed stadionem. - Powód? - pytał na portalu X śledzący mecz w swoim domu w Rzymie Zbigniew Boniek.

Okazuje się, że ochrona miała zastrzeżenia do elementów oprawy. Widzewiacy podjęli decyzję, że bez niej nie wejdą na stadion. W efekcie jeszcze w trakcie meczu wrócili na dworzec i stamtąd odjechali do Łodzi, oglądając widowisko jedynie na ekranach swoich smartfonów.

- Nie po to kibice płacą za bilety, zarywają dni, opuszczają często żony i dzieci, żeby potem stać pod stadionem bez możliwości obejrzenia meczu... Uważam, że to jest słabe. To nie powinno się zdarzać i u nas, i na Legii - stwierdził bramkarz Widzewa Rafał Gikiewicz w rozmowie z Canal+ Sport.

[twitter]https://twitter.com/RTS_Widzew_Lodz/status/1853177503872958727[/twitter]

Lechia pożegnała dzieci - ofiary karambolu


Serca pękały na Wybrzeżu... Społeczność Lechii pożegnała bowiem ofiary tragicznego karambolu. Dwa tygodnie temu, w drodze powrotnej z meczu przeciw Legii Warszawa, pod Gdańskiem zginęli 7-letni Nikodem, 9-letnia Eliza, 10-letni Mikołaj i 12-letni Tomasz. Eliza i Tomasz byli rodzeństwem.

Minuta ciszy była w niedzielę przejmująca. Cały stadion, włącznie z kibicami Cracovii i Arki, po prostu zamilkł. W młynie biało-zielonych utworzono krzyż z rac. Krzesełka w sektorze rodzinnym przykryła sektorówka z imionami dzieci. Piłkarze zapalili znicze, kibice latarkami w telefonach wysłali "światełko do nieba". - Żal ściska serce i zamiera głos, gdy dzieci spotyka tak okrutny los - napisano na transparencie.

Rekordowy wyjazd Cracovii z dużą pomocą Arki Gdynia


Fani Cracovii pojawili się po wielu latach w Gdańsku. Wykupili wszystkie bilety. Lechia przyznała im 1700. Jak rozłożyły się akcenty, skoro na sektorze była też Arka Gdynia? Z relacji pomeczowej wynika, że następująco:

  • 908 osób - Cracovia
  • 736 - Arka Gdynia
  • 23 - GKS Tychy
  • 15 - Tarnovia Tarnów
  • 10 - Lech Poznań
  • 8 - Sandecja Nowy Sącz

Kibice Jagiellonii opuścili stadion w przerwie meczu


Z podróży pociągami rejsowymi słyną kibice Korony Kielce. Teraz w ten sposób na mecz udali się sympatycy Jagiellonii Białystok - i to aż do Zabrza, mimo sektora gości w budowie. Weszli na stadion, ale nie zobaczyli zwycięskich bramek swojej drużyny. W przerwie, żeby zdążyć na ostatni pociąg, opuścili bowiem trybuny.

Daleki wyjazd mają za sobą także sympatycy Pogoni Szczecin, którzy wypełnili sektor gości w Lublinie. Na Motorze zaprezentowali i kartoniadę, i sektorówkę. Odpalili kilkadziesiąt rac.

Fani Stali Mielec zachęcali natomiast w Częstochowie do wzięcia udziału w Marszu Niepodległości w Warszawie.

[twitter]https://twitter.com/robert_rusinek/status/1852936638793453571[/twitter]

Ranking frekwencji na meczach 14. kolejki PKO Ekstraklasy

  • 26 236 osób - mecz Legia Warszawa - Widzew Łódź
  • 18 079 osób - mecz Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok
  • 13 719 osób - mecz Motor Lublin - Pogoń Szczecin
  • 10 711 osób - mecz Lechia Gdańsk - Cracovia
  • 7613 osób: mecz Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław
  • 7005 osób: mecz GKS Katowice - Korona Kielce
  • 6002 osoby - Radomiak Radom - Piast Gliwice
  • 5287 osób - Raków Częstochowa - Stal Mielec
  • 2266 osób - mecz Puszcza Niepołomice - Lech Poznań (w Krakowie)

[twitter]https://twitter.com/radiobialystok/status/1853097012725415941[/twitter]

Ranking wyjazdowy na meczach 14. kolejki PKO Ekstraklasy

  • 1700 osób - Cracovia w Gdańsku na Lechii
  • 1700 osób - Widzew Łódź w Warszawie na Legii (przed stadionem)
  • około 1000 osób - Śląsk Wrocław w Lubinie na Zagłębiu
  • 901 osób - Pogoń Szczecin w Lublinie na Motorze
  • około 500 osób - Korona Kielce w Katowicach na GieKSie
  • około 100 osób - Jagiellonia Białystok w Zabrzu na Górniku (dzięki uprzejmości gospodarzy)
  • 99 osób - Stal Mielec w Częstochowie na Rakowie
  • 0 osób - Lech Poznań w Krakowie na Puszczy Niepołomice (zamknięty sektor)
  • 0 osób - Piast Gliwice w Radomiu na Radomiaku (sektor gości w budowie)