Grosik zagra z Chelsea, trudne zadanie Spurs i Arsenalu
W weekend kluby na Wyspach mają przerwę od zmagań ligowych, ponieważ rusza czwarta runda FA Cup. Dla polskich fanów najciekawiej zapowiada się mecz Hull City z Chelsea, natomiast warto też zwrócić uwagę na pojedynki Arsenalu i Tottenhamu.
fot.
Chelsea spotkała się z Hull City w Pucharze Anglii dwa lata temu i wówczas The Blues rozbili rywala aż 4:0. Kamil Grosicki spędził wtedy cały mecz na ławce rezerwowych, ale tym razem powinien zagrać, bo trener Tygrysów podkreśla, że chciałby powalczyć o awans.
- Zamierzamy pokazać dobrą grę. Nie jest tajemnicą, że liga jest dla nas najważniejsza, ale taki mecz będzie dla nas dobrą okazją, więc chcemy się pokazać - przyznał przed meczem Grant McCann. Hull ostatnio średnio spisuje się w Championship, ale i Chelsea miewa gorsze chwile, więc przy odrobinie szczęścia Grosik z kolegami mogą sprawić niespodziankę.
Mecz Chelsea - Hull City rozpocznie się w sobotę o godzinie 18.30 i będzie transmitowane na kanałach Eleven Sports.
Wcześniej o godzinie 16. Tottenham zagra z Southampton. Wątpliwe, by w tym meczu wystąpił Jan Bednarek, który nie zagrał w tygodniu w Premier League z powodu urazu, ale będzie to świetna okazja dla Świętych, by znów zagrać na nosie fanom klubu z Londynu. Gdy obie drużyny mierzyły się ostatni raz, to w Nowy Rok Southampton wygrało 1:0 dzięki trafieniu Danny'ego Ingsa.
Teoretycznie ciężkie zadanie ma też Arsenal, bo Kanonierzy na tej fazie wpadli na Bournemouth, z którym zagrają w poniedziałek. Wisienki są jednak w bardzo słabej formie, natomiast The Gunners będą podbudowani po szczęśliwym remisie z Chelsea. Dzień wcześniej swoje mecze zagrają też potentaci Premier League - Liverpool jedzie na mecz do Shrewsbury, a Manchester CIty podejmie i siebie Fulham.
Wszystkie wspomniane mecze będą transmitowane na kanałach Eleven Sports.