Fatalny początek sezonu zespołów Glika i Fabiańskiego. "Praktycznie cała drużyna jest nowa i młoda, więc potrzeba czasu"
AS Monaco zajmuje dopiero 18. miejsce w rozgrywkach Ligue 1. Dyspozycja ekipy Kamila Glika jest wielce rozczarowująca na początku tego sezonu.
fot. Bartek Syta
- Na pewno sytuacja, w jakiej jesteśmy w klubie, jest nowością. Klub wiedział, że przed nami będzie ciężki sezon. Być może nie wszyscy zdawali sobie sprawę, że będzie aż tak ciężko, bo straciliśmy wielu zawodników. Praktycznie cała drużyna jest nowa i młoda, więc potrzeba czasu. Mamy cięższy moment, ale trzeba pracować, trenować i zrobić wszystko, żeby tę sytuację trochę zmienić - powiedział doświadczony obrońca. W trudnej sytuacji jest również West Ham United, w którym występuje Łukasz Fabiański. "Młoty" w tabeli Premier League plasują się na 15. pozycji.
- Nasza drużyna uczy się samych siebie w tym sezonie. Miesiąc od powrotu z ostatniego zgrupowania mieliśmy naprawdę dobry, aż do meczu z Brighton (porażka 0:1 - dop. red.). To spotkanie pokazało nam, że trzeba jeszcze dopracować parę szczegółów. Myślę, że głównie pod względem mentalnym. Mam nadzieję, że wyciągniemy odpowiednie wnioski, które nam pozwolą mocno ruszyć z kopyta w tym sezonie - zakończył 33-letni bramkarz.