Dramat reprezentanta Polski. Paweł Dawidowicz zerwał więzadła i stracił wiele

Paweł Dawidowicz zerwał więzadła. Fatalne wieści

Paweł Dawidowicz w ostatnim meczu ligowym doznał kontuzji. Musiał zejść na około 20 minut przed końcem spotkania. Jego zespół wyciągnął wynik z 0:3 na 4:3, ale okupił to stratą ważnego gracza. O to nie ma wątpliwości, bo Dawidowicz zagrał już w 15 meczach Serie A w tym sezonie. W niedzielę Polak usłyszał diagnozę którą potwierdzono we wtorek: zerwanie więzadła krzyżowego w kolanie.

Uraz ten oznacza, że obrońca przez najbliższe pół roku musi odwiedzać klubowych lekarzy. Sam powrót po takiej kontuzji też jest bardzo trudny, dlatego niezwykle ważny jest okres tuż po powrocie do treningów. Jedno jest jednak pewne: Dawidowiczowi uciekły sprzed nosa dwie okazje.

Pierwszą z nich były baraże o MŚ 2022. Przypomnijmy, że Dawidowicza obserwował Paulo Sousa w kontekście jednego z trójki środkowych obrońców. Zawodnik Hellasu Verona zagrał tak m.in. w spotkaniu z Anglią na PGE Narodowym i zaprezentował się solidnie. Do marca pozostały trzy miesiące i już teraz pewne jest, że na zgrupowaniu barażowym Dawidowicza zabraknie.

Jak podaje serwis meczyki.pl Polak miał również wkrótce otrzymać lukratywną ofertę transferową. Według agencji INNfootball trwały poważne rozmowy z włoskimi i angielskimi klubami. Duży transfer mógł zostać zrealizowany już tej zimy. Nie podano dokładnie klubu, ale według informacji, jakie otrzymano, mowa o "topowym europejskim klubie". Dyskutowano o kwocie transferowej sięgającej nawet 20 milionów euro.

Obrońcy życzyć tylko szybkiego powrotu do zdrowia!

POLACY ZA GRANICĄ w GOL24

Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ