AS Roma - Hellas Verona. Starcie niepokonanych zespołów w Rzymie
Jednym z najciekawszych spotkań 5. kolejki Serie A będzie pojedynek AS Romy z Hellas Verona. Obydwa zespoły w sezonie 2014/15 nie zanotowały jeszcze porażki. Rzymianie wygrali wszystkie spotkania domowe, a Hellas na obcych boiskach nie stracił jeszcze gola.
Gospodarze wygrali wszystkie dotychczasowe spotkania w sezonie 2014/15. Na inaugurację podopieczni Rudyego Garcii pokonali Fiorentinę 2:0 po bramkach Gervingo oraz Radji Nainggolana. Następnie Giallorossi wygrali 1:0 na wyjeździe z Empoli po samobójczym trafieniu jednego z piłkarzy gospodarzy. Kolejną ofiarą dobrze grającej Romy było Cagliari, które uległo 0-2 rzymianom. Na listę strzelców wpisał się Mattia Destro oraz Alessandro Florenzi.
W ostatniej kolejce Roma pokonała Parmę 2:1. Było to najtrudniejsze spotkanie rzymian w obecnym sezonie Serie A. Dla Giallorossich strzelili Aden Ljajić oraz w końcówce spotkania Miralem Pjanić. Klub z Rzymu zajmuje w tabeli Serie A drugie miejsce, mając tyle samo punktów, co liderujący Juventus Turyn.
Hellas Verona nie może się pochwalić kompletem punktów po 4. kolejkach Serie A, ale wynik Gialloblu jest bardzo dobry. Werończycy dwukrotnie wygrali swoje mecze oraz tyle samo razy podzielili się punktami.
Na początek bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Atalantą Bergamo. Następnie pokonali Palermo 2:1 po trafieniu Luci Toniego oraz bramce samobójczej zespołu z Sycylii. W 3. kolejce Hellas pokonał Torino 1:0 po bramce Artura Ionity, a w ostatniej serii spotkań zremisował 2:2 z Genoą. Na listę strzelców po stronie Gialloblu wpisał się Ionita oraz Panagiotis Tachtsidis. Podopieczni Andrei Mondroliniego z 8 punktami zajmują 5. miejsce w Serie A.
Odkąd Hellas Verona wrócił w sezonie 2013/14 do Serie A dwukrotnie mierzył się z AS Romą. Obydwa spotkania wygrali podopieczni Rudyego Garcii. W Weronie rzymianie wygrali 3:1, po bramkach Ljajicia, Francesco Tottiego i Gervinho. Dla Gialloblu trafił Emil Hallfredsson. Na Stadio Olimpico padł wynik 3:0 dla gospodarzy, a na listę strzelców wpisali się: Pjanić, Ljajić, a jedna z bramek padła po samobójczym trafieniu jednego z werończyków.
Rzymian w najbliższy wtorek czeka kolejny mecz w Lidze Mistrzów, Wicemistrz Włoch uda się do Manchesteru, a tam zmierzy się z City.
Ciężko wskazać zdecydowanego faworyta. W bardziej komfortowej sytuacji jest zespół AS Romy, gdyż zagra u siebie, jednak obecny sezon pokazuje, że Hellas potrafi grać na wyjazdach. Gailloblu nie stracili jeszcze bramki na wyjeździe.
Początek spotkania punktualnie o 18, na Stadio Olimpico w Rzymie.