AS Roma - Bologna LIVE! Czy zespół Szczęsnego odniesie kolejne zwycięstwo?
Już dziś o godzinie 20:45 na Stadio Olimpico miejscowa AS Roma podejmie słabo grającą w ostatnich meczach Bolognę. Mecz ten zakończy 32. kolejkę Serie A.
Piłkarze AS Romy chcą walczyć o drugą lokatę w ligowej tabeli, dającą bezpośrednia awans do Ligi Mistrzów. Jeśli wygrają dzisiejszy mecz, będą tracić cztery punkty do Napoli, które okupuje tę lokatę. Jednak o ile ich rywale miewają w ostatnim czasie słabsze występy (w ostatniej kolejce przegrali 1:3 z Udinese), to zawodnicy Luciano Spallettiego są w rewelacyjnej formie. Świadczy o tym fakt, że są niepokonani od dziesięciu kolejek, a w ostatnim meczu pokonali w derbach Rzymu Lazio 4:1 i to grając na wyjeździe. Piłkarze AS Romy na własnym terenie w piętnastu meczach tylko raz dali się pokonać i chyba mało kto wierzy, że ta sztuka uda się zawodnikom Bologny.
Bologna lokuje się bowiem na odległym trzynastym miejscu w ligowej tabeli i ich celem na ten sezon jest jedynie utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. W ostatniej kolejce ekipa Roberto Donadonia przegrała przed własną publicznością 0:1 z ostatnią w tabeli Veroną co było przypieczętowaniem ich bardzo słabej dyspozycji. Bologna jest bowiem drużyną, która ostatnie ligowe zwycięstwo odniosła 14 lutego, a w trzech ostatnich kolejkach zanotowała same porażki. Na wyjazdach piłkarze gości przegrali osiem, z piętnastu spotkań co pokazuje, że niezbyt dobrze radzą sobie na terenie rywali.
Jedyną słabością AS Romy jest fakt, że tracą gola od sześciu meczów. Wydaje się, jednak, że Giallorossi są w stanie w poniedziałkowym meczu przełamać złą passę, ponieważ zawodnicy Bologny na wyjazdach strzelili tylko dwanaście bramek i w obecnej dyspozycji ciężko będzie im pokonać Wojciecha Szczęsnego.
W zespole AS Romy w powodu kontuzji nie zagra najprawdopodobniej Norbert Gyomber, natomiast za nadmiar żółtych kartek zawieszony jest Radja Nainggolan. Z kolei w zespole gości na urazy narzekają Mattia Destro oraz Archimede Morleo, a za kartki pauzuje Emanuele Giaccherini.
Patrząc na obecną dyspozycję obu drużyn, wydaje się, że AS Roma jest na tyle zdecydowanym faworytem, że każdy inny wynik niż pewne zwycięstwo gospodarzy będzie dużą niespodzianką. Piłkarze ze Stadio Olimpico walczą w tym sezonie o bezpośredni awans do Ligi Mistrzów i w takich meczach jak dzisiejszy muszą udowadniać, że zasługują na drugie miejsce w ligowej tabeli.