AS Roma - Bayer Leverkusen LIVE! Szczęsny i spółka w walce o byt w Lidze Mistrzów
Środowy wieczór w Rzymie zapowiada się niezwykle gorąco. Bynajmniej nie chodzi tu o temperaturę powietrza, bo ta w stołecznym mieście Włoch jest stosunkowo niska, a emocję jakie - miejmy nadzieję - zaserwują nam piłkarze AS Romy i Bayeru Leverkusen w meczu 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu obu ekip padł remis 4:4. Teraz na stratę punktów nie mogą sobie pozwolić jedni i drudzy, których szansa na awans do kolejnej rundy jest wciąż wielce realna.
Zespoły zmierzą się w europejskich pucharach po raz czwarty. Warto odnotować, że Roma w tych konfrontacjach z ekipą z Niemiec jeszcze nie wygrała. "Giallorossi" bliscy osiągnięcia tej sztuki byli dwa tygodnie temu, ale przy braku większej koncentracji w końcówce spotkania, rywale zdołali wyrównać. Teraz, nadchodzący pojedynek dla zespołu ze stolicy Włoch należy rozpatrywać w kategoriach o być albo nie być. Co prawda, ich strata do Bayeru wynosi zaledwie dwa punkty, ale przed nimi starcia z teoretycznie silniejszymi przeciwnikami. W miniony weekend podopieczni Rudiego Garcii ulegli na wyjeździe Interowi Mediolan i choć byli zespołem lepszym, nie potrafili przebić się przez szczelnie zamkniętą linię defensywy.
- Środowy mecz jest bardzo ważny. Musimy wygrać za wszelką cenę, aby mieć szansę na awans - mówi belgijski pomocnik Romy, Radja Nainggolan.
O niepowodzeniach w lidze chcieliby również zapomnieć piłkarze Bayeru Leverkusen. Sobotnia porażka z VfL Wolfsburg (2:1) znacznie zdystansowała drużynę z północy Niemiec, która z dorobkiem 17. punktów plasuje się dopiero na 7. miejscu. Jakby tego było mało, drużyna Rogera Schmidta zmaga się z kontuzjami kilku kluczowych graczy. Pewne jest, że w środowy wieczór nie zobaczymy Ryu Seung-Woo, Tina Jedvaja i Roberto Hilberto. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Larsa Bendera, który po wyleczeniu urazu kostki wrócił już do treningów z drużyną.
- Jesteśmy bardzo młodym zespołem, który jest głodny sukcesów. Chcemy pokazać, że wciąż tak jest. Nasz trener robi na prawdę wielką pracę. Traktuje nas tak, jak każdy piłkarz by sobie tego życzył - przekonuje pomocnik "Aptekarzy", Hakan Calhanoglu.
Środowy mecz zapowiada się więc ciekawie. Roma, jeżeli chce liczyć się jeszcze w walce o miejsca premiowane awansem do kolejnej rundy, musi przed własną publicznością zgarnąć komplet punktów. Podobne plany ma z pewnością Bayer, którego ewentualna porażka, znacznie skomplikuje sytuację w tabeli. Do kogo zatem tym razem uśmiechnie się szczęście?
Przypuszczalne składy:
AS Roma: Szczęsny - Maicon, Manolas, Rüdiger, Digne - Pjanic, Nainggolan, Florenzi - Salah, Dzeko, Gervinho
Bayer Leverkusen: Leno - Wendell, Papadopoulos, Tah, Donati - Kampl, Kramer - Mehmedi, Calhanoglu, Bellarabi - Chicharito.