"Amatorka!". Goncalo Feio oblany wodą, czyli kulisy meczu Legia - Motor
Canal+ Sport odsłonił obszerne kulisy z meczu Legia Warszawa - Motor Lublin, zakończonego szalonym wynikiem 5:2. Kamera towarzyszyła głównie trenerowi Goncalo Feio, bo Portugalczyk tego dnia pierwszy raz zagrał przeciw swojemu byłemu klubowi. Dostał zimny prysznic - dosłownie!
fot.
Mecz Legia - Motor: kulisy w Canal+ Sport
Rozmowy w Canal+ Sport to już tradycja. Przed rozpoczęciem gry wypowiadają się obaj trenerzy, w przerwie i po ostatnim gwizdku piłkarze - np. kapitanowie albo strzelcy goli. Nie inaczej było wczoraj przy Łazienkowskiej.
Gdy trwały przygotowania do meczu, reporter Remigiusz Kula zaprosił przed ściankę reklamową trenera Goncalo Feio, by zadać mu kilka pytań. Pech chciał, że akurat w tym miejscu aktywowały się zraszacze. Obaj zostali nieźle zlani.
Kula uśmiechnął się, za to Feio był zirytowany.
- Następnym razem pilnuj takich rzeczy, bo to jest amatorka - rzucił w kierunku rzecznika Legii, który przysłuchiwał się rozmowie.
[polecany]26726367[/polecany]
Emocji nie brakowało również podczas samego meczu. Kierownik Legii Konrad Paśniewski apelował do jednego z członków sztabu Motoru, by zachował umiar:
- Ej, mistrzu, weź se usiądź! W gościach jesteś.
Z powodu reakcji ławek sporo pracy miał sędzia techniczny Filip Kaliszewski. To właśnie on usłyszał zdanie: Ulegliście presji Legii.
- Nie, nie ulegliśmy - zapewnił rozmówcę młody arbiter.