38-latek zastąpił Szczęsnego w bramce Romy. Polak na dobre stracił miejsce w składzie? [ZDJĘCIA]
W niedzielnym spotkaniu 14. kolejki ligi włoskiej Roma sensacyjnie przegrała na własnym boisku z Atalantą Bergamo 0:2.
Rzymianie we wtorek doznali klęski w wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów z Barceloną 1:6, a w niedzielę ponownie zawiedli. Mimo to trener Rudi Garcia pozostanie na swoim stanowisku.
- To bardzo trudny moment, niemal dramatyczny. Rozmawialiśmy już ze sztabem szkoleniowym i kierownictwem. Trener zostaje, gdyż zasługuje na prowadzenie Romy – zapewnił dyrektor sportowy Romy Walter Sabatini.
W bramce Romy stał 38-letni Morgan De Sanctis, a Wojciech Szczęsny, który w kilku poprzednich meczach nie uniknął błędów, musiał się tym razem zadowolić rolą tylko rezerwowego.
De Sanctis nie ponowi winy za puszczone gole. Otrzymał on zdecydowanie najwyższe noty w swoim zespole na portalach internetowych, co nie wróży najlepiej jego polskiemu rywalowi w bramce.
Gole dla Atalanty strzelili: Alexandro Gomez w 40. minucie i German Denis w 82. minucie z rzutu karnego. Sędzia pokazał aż siedem żółtych i – w końcówce meczu - trzy czerwone kartki (jedną zobaczył Maicon z Romy).