menu

2 liga. Stal Stalowa Wola zaledwie zremisowała z Wisłą Puławy 2:2 w zaległym meczu ligowym. Zobacz zdjęcia z meczu

20 marca, 21:05 | Kamil Górniak

W zaległym meczu 20 kolejki piłkarskiej drugiej ligi, w środę 20 marca na stadionie Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej w Stalowej Woli będąca w górnej strefie tabeli miejscowa Stal zmierzyła się z okupującą strefę spadkową Wisłą Puławy i niewiele brakło, by doszło do niespodzianki. Ostatecznie skończyło się remisem 2:2 (1:2). W pierwotnym, grudniowym terminie mecz został odwołany z powodu złego stanu boiska.


fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski

fot. Marcin Radzimowski
1 / 93

"Stalówka" zaledwie zremisowała z Wisłą Puławy w zaległym meczu


[przycisk_galeria]

Stal Stalowa Wola - Wisła Puławy 2:2 (1:2)

Bramki: 0:1 Bortniczuk 28, 0:2 Giel 40, 1:2 Imiela 45+1 - z rzutu karnego, 2:2 Banach
Stal: Muzyk - Kowalski (65 Urban), Banach ż, Furtak, Maluga (46 Górski), Ziarko, Soszyński, Mydlarz ż, Pioterczak (72 Chełmecki), Imiela (65 Sukiennicki), Strózik (46 Klisiewicz). Trener Ireneusz Pietrzykowski.
Wisła: Mielcarz - Seweryś (76 Kaczorowski), Puton, Giel ż (76 Kumoch), Pavlas ż, Wiech, Bortniuczuk, Flak, Skałecki ż (58 Noiszewski), Kargulewicz, Klichowicz (85 Nojszewski). Trener Mikołaj Raczyński.
Sędziował Świerczek (Brzesko). Widzów: 1350.

[przycisk_galeria]

Wisła od początku środowego, zaległego spotkania w Stalowej Woli ruszyła mocno na zielono-czarnych. Bardzo aktywny w szeregach ekipy z Puław był Maciej Bortniczuk, który w pierwszych minutach dwukrotnie próbował uderzać na bramkę Stali, lecz najpierw strzelił niecelnie, a potem został zablokowany. Stal potem zaczęła powoli przejmować inicjatywę i stwarzała sobie okazje. Najlepszą w 24. minucie miał Adam Imiela, lecz górą okazał się golkiper Wisły Oskar Mielcarz.

Gdy wydawało się, że gospodarze mają sytuację pod kontrolą w 28. minucie stracili gola. Po kontrze do siatki Stalówki trafił Bortniczuk. Kilka minut później Dominik Maluga mógł doprowadzić do wyrównania, ale nie trafił w bramkę z kilku metrów. To się zemściło na gospodarzach, bowiem w 40. minucie po błędzie w defensywie gola zdobył Piotr Giel. Stal rzuciła się do odrabiania strat i w doliczonym czasie gry kontaktową bramkę z rzutu karnego zdobył Imiela.

Po zmianie stron obraz gry znacząco się nie zmienił. To Stal była strona atakującą, a goście skupili się bardziej na grze z kontry. Kilka okazji dla Wisły zmarnował Kamil Kargulewicz. Stal walczyła do końca o przynajmniej jedno oczko i w samej końcówce udało się zielono-czarnym doprowadzić do remisu. Dośrodkowanie Arkadiusza Ziarki zamknął Jakub Banach i strzałem z główki ustalił wynik meczu na 2:2. Na pewno z końcowego rezultatu nie byli zadowoleni piłkarze żadnej z ekip.
[przycisk_galeria]

Czytaj także:
[polecany]26101493[/polecany]