Monaco pokonało Reims. Cały mecz Krychowiaka (WIDEO)

Pierwsza bramka dla gospodarzy padła po rzucie rożnym. Na pierwszy słupek dośrodkował Joao Mouthino, Germain pewnie wygrał pojedynek w powietrzu z jednym z obrońców i skierował piłkę do bramki. W pierwszej połowie mecz był bardzo rwany. Obydwie drużyny raziły nieskutecznością i nie potrafiły niczym zaskoczyć przeciwnika. Optyczną przewagę miał zespół z Monaco, co było widoczne w statystykach posiadania piłki.

Na drugą połowę piłkarze wyszli całkowicie odmienieni. W 53. minucie Fortes dobrze wyprowadził akcję i podał do Oniange, który wyprzedził przed polem karnym Abidala i Carvalho, posyłając piłkę w prawy dolny róg bramki Subasicia. Po tym golu zespół Reims nabrał wiatru w żagle. Drużyna z Szampanii szukała swojej okazji na skrzydłach i zaczęła mądrze rozgrywać piłkę. Jednak po tych kilku minutach przewagi Reims Jeremy Toulalon dostał dobre podanie na lewą stronę boiska, zszedł do środka na 25. metr i celnie strzelił po ziemi w lewy róg. Bramkarz nie miał wielu szans na obronę tego uderzenia. Ciekawy był też strzał z rzutu wolnego Mouthino z 68. minuty, który zmusił do sporego wysiłku golkipera gości.

Reims jednak czuło swoją szansę na wywiezienie z Monaco 1 punktu. Dwadzieścia minut przed końcem zespół Grzegorza Krychowiaka wznowił grę z rzutu wolnego, wrzucając piłkę w pole karne Monaco. Subasić wyskoczył, by łapać piłkę, jednak nie przewidział dokładnego lotu futbolówki. Oninange znalazł się w odpowiednim miejscu i mocno huknął na pustą bramkę. Po tym golu gra obydwu zespołów nieco się zaostrzyła, czego dowodem była czerwona kartka Mandiego za brutalny faul na Kurzawie. Piłkarz Reims trafił obrońcę gospodarzy korkami w klatkę piersiową, zahaczając o twarz.

W ostatniej akcji meczu Kurzawa wyprowadził Monaco na prowadzenie, po dobitce strzału Rodrigueza, który trafił w słupek. Monaco traci w tabeli do PSG tylko 2 punkty, jednak paryżanie grają w niedzielę swój mecz z Tuluzą. Reims zajmuje aktualnie 7. miejsce.

Krychowiak grał

Grzegorz Krychowiak zagrał cały mecz. Polak chciał się zrehabilitować za ostatni słaby mecz z Bordeaux, choć nie do końca mu się to udało. Zdarzały mu się przebłyski świetności, ale też i dziecinne błędy, jak np. strata na 25. metrze w 77. minucie, po której Rodriguez mógł strzelić gola. Krychowiakowi brakuje pewności w niektórych zagraniach. Zaletą dzisiaj było to, że w większości podań nie podejmował ryzyka i zdarzało mu się zagrać mądrze. Na tle swojej obrony wyglądał całkiem przyzwoicie. Warto obserwować jego dalsze poczynania. Tak zrobi też zapewne Adam Nawałka, który oglądał go dzisiaj z trybun.

26. kolejka Ligue 1 Stade Louis II, Monaco

AS Monaco - Reims 3:2 (1:0)

Bramki: 8' Germain, 86' Toulalan, 90+5' Kurzawa - 53', 71' Oniangue

AS Monaco: Subasić - Fabinho, Carvalho, Abidal, Kurzawa - Toulalan - Moutinho, Rodriguez, Kondogbia (61' Obbadi) - Germain (80' Berbatov), Riviere (61' Ocampos)

Trener: C. Ranieri

Reims: Placide - Mandi, Tacalfred, Weber, Signorino - Krychowiak - Ghisolfi (68' Ayite), Albaek - Oriangue, Fortes (85' Turan), Courtet (66' Charbonier)

Trener: H. Fournier

Żółte kartki: 90' Toulalan 90+1 Carvalho, 90+5' Kurzawa - 70' Albaek

Czerwona kartka: 83' Mandi

Sędzia: Antony Gautier

* w nawiasie statystyki z pierwszej połowy

Statystyki Grzegorza Krychowiaka

Minut na boisku: 90
Strzały celne/niecelne: 0/0
Faulował/faulowany: 3/3
Na spalonym: 0
Przechwyty: 3
Liczba podań: 69
Dokładność podań: 75%
Dalekie podania, celne/niecelne: 6/6

Źródło: whoscored.com / własne