Mecz AS Monaco - Manchester City ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA TV NA ŻYWO
Mecz AS Monaco - Manchester City ONLINE. Zapowiada się kolejny wielki mecz w Lidze Mistrzów, w tym sezonie piłkarze rozpieszczają kibiców swoją grą. Na Stadion Ludwika II przyjeżdża Manchester City, które wygrało pierwsze spotkanie 5:3, po szalonych 90 minutach. Monaco, to jednak gorący teren, a zespół Leonarda Jardima jest liderem Ligue 1. Obie drużyny są stworzone do ataku. To będzie bardzo dobry mecz. Zapraszam wszystkich- przekonuje Pep Guardiola. Skoro trener Manchesteru zaprasza, to nie wypada odmawiać. Początek meczu o godzinie 20:45. Relacja na żywo w GOL24.pl!
fot. East News
Mecz AS Monaco - Manchester City ONLINE
W tym sezonie AS Monaco jest dużą rewelacją ligi Francuskiej, w której jest liderem, a mecze w Lidze Mistrzów są pięknym dodatkiem, do codziennych zmagań na krajowych boiskach. Monaco we wszystkich rozgrywkach zdobyło już 123 gole! Trzeba przyznać, że oglądanie spotkań drużyny z księstwa jest przyjemnością. Trener Manchesteru odniósł się do tak dużej liczby bramek, jakie strzelają Francuzi. Ponadto były trener Barcelony zapowiada kolejne ciekawe widowisko, w którym nie zabraknie goli.
- To znaczy, że potrafią strzelać gole na wiele sposobów. Najlepszym rozwiązaniem jest więc strzelać gole im! Bierz piłkę i atakuj ile to tylko możliwe. To jedyny znany mi sposób na rywalizację z takimi drużynami. Myślenie przez 90 minut o obronie, tylko dlatego że w pierwszym meczu wygrałeś 5:3, to samobójstwo. Zapraszam wszystkich, aby przyszli i zobaczyli dobry mecz. Jestem przekonany, że taki będzie - zapowiada Josep Guardiola.
The Citizens zajmują trzecie miejsce w Premier League, ale ich strata do prowadzącej Chelsea wynosi aż 10 punktów, zatem zdobycie tytułu mistrzowskiego wydaje się być mało realne, tym bardziej, że do zakończenia sezonu pozostało 11 kolejek. The Blues musieliby zacząć regularnie gubić punkty, a na taki scenariusz się nie zapowiada. Pep Guardiola przyszedł do City głównie po to, aby zdobywać trofea, a tryumf w Lidze Mistrzów zdaje się być łakomym kąskiem. Na przeszkodzie Hiszpanowi może stanąć Monaco, które już na Etihad Stadium mogło rozstrzygnąć losy rywalizacji dwumeczu. Goście do 70 minuty prowadzili 3-2, a przecież w 50 minucie Falcao nie wykorzystał rzutu karnego. Wtedy jednak do głosu doszli gospodarze i w 11 minut zdobyli trzy bramki. Tak komentował, to spotkanie trener Monaco Leonardo Jardim.
- Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że ten mecz był prawdopodobnie jednym z najbardziej niesamowitych w Lidze Mistrzów. Dla kibiców był po prostu świetny. Jestem pewien, że cieszyła ich wielka gra w ataku i osiem goli. Myślę, że Monaco grało dobrze i gratuluję tego zawodnikom. Popełniliśmy niewielkie błędy w obronie i w decydującym momencie zaprzepaściliśmy karnego, nie wykorzystując szansy, aby odskoczyć do przodu wynikiem 3:1.Wstawiłem do ataku Mbappe, ponieważ wiedziałem, że City pozostawi wiele miejsca za obrońcami i Kylian poruszał się bardzo szybko i dużo. Myślę, że rozegrał wielki mecz. Chłopak ma tylko 18 lat, po raz pierwszy grał w Lidze Mistrzów. Jest również częścią naszej strategii. Różnica w liczbie błędów obu zespołów, prawdopodobnie była bezpośrednio związana z różnicą wieku zawodników. Falcao to wybitny napastnik, znów się to okazało, pomimo tego, że wcześniej w Anglii nie wszystko mu wychodziło. Ale i Aguero to napastnik światowej klasy. Mamy jeszcze 90 minut i w tej konfrontacji póki co jeszcze nic nie jest rozstrzygnięte - mówił po pierwszym spotkaniu Leonardo Jardim.
Z pewnością trener gospodarzy będzie miał niemały ból głowy przed meczem, ponieważ jego lider w obronie Kamil Glik będzie pauzował za kartki. Reprezentant Polski otrzymał ją już w 8 minucie pierwszego spotkania. W miejsce polaka pojawi się pewnie Jemerson. Jeśli chodzi o Manchester City, to warto zwrócić uwagę na ich grę w meczach wyjazdowych w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Porażka 0:4 na Camp Nou (to nie może dziwić), następnie remis 1:1 z Borussią Moenchengladbach i 3:3 z Celtikiem w Glasgow. To z pewnością przemawia za drużyną z Monaco, którzy z kolei u siebie wygrali dwa spotkania grupowe i zremisowali jedynie 1:1 z Leverkusen. Wcześniej pokonując 3:0 CSKA i 2:1 Tottenham. W pierwszym spotkaniu The Citizens oddali siedem strzałów na bramkę Subasicia i tylko jeden niecelny. Biorąc pod uwagę, że gospodarze strzelili pięć bramek, to trzeba przyznać, że byli niesamowicie skuteczni, ale czy uda im się zagrać z podobną skutecznością w rewanżu? Odpowiedź na to i na inne pytania uzyskamy już dzisiaj wieczorem. Początek spotkania o 20:45.
Forma w ostatnich spotkaniach:
AS Monaco:
Monaco 2:1 Bordeaux (11 marzec 2017)
Monaco 4:0 Nantes (5 marzec 2017)
Marseille 3:4 Monaco (1 marzec 2017, Puchar Francji)
Guingamp 1:2 Monaco (25 luty 2017)
Manchester City:
Middlesbrough 0:2 Manchester (11 marzec 2017, ćwierćfinał Pucharu Anglii)
Manchester 0:0 Stoke (8 marzec 2017)
Sunderland 0:2 Manchester (5 marzec 2017)
Nie zagra:
Kamil Glik, Monaco (pauza za kartki)
Przewidywane składy:
Monaco: Subasic - Sidibe, Raggi, Jemerson, Mendy - Silva, Fabinho, Bakayoko, Lemar - Falcao, Mbappe Lottin
Manchester City: Caballero - Sagna, Stones, Otamendi, Clichy - Fernardinho, Sterling, Silva, de Bruyne, Sane - Aguero
Mecz AS Monaco - Manchester City TRANSMISJA TV
Początek studia Ligi Mistrzów o godzinie 20:15 w Canal+. Transmisja ze spotkania AS Monaco - Manchester City rozpocznie się o godzinie 20:40 w Canal+. Mecz komentować będą Tomasz Smokowski - Tomasz Wieszczycki.
20:45 mecz AS Monaco - Manchester City
Canal+;nf
Tekstowa relacja z meczu AS Monaco - Manchester City w GOL24.pl!