Liga Mistrzów. Niesamowite Monaco jest w półfinale. Borussia znowu przegrała
Liga Mistrzów. Zespół z Księstwa nie przestaje czarować w Lidze Mistrzów. Drużyna Kamila Glika pokonała Borussię Dortmund przed własną publicznością (3:1) i przypieczętowała awans do półfinału.
fot. East News
fot.
fot.
fot.
fot.
[przycisk_galeria]
Wszyscy pamiętali wydarzenia sprzed tygodnia w Dortmundzie, kiedy dokonano ataku na autobus piłkarzy Borussii, w wyniku którego ranny został Marc Bartra. Wczoraj też były problemy z autobusem. Jak poinformował niemiecki klub francuska policja opóźniła o 20 minut wyjazd autokaru wicemistrza Niemiec spod hotelu. Spotkanie na stadionie Ludwika II rozpoczęło się z 5-minutowym opóźnieniem.
W wyjściowych składach znaleźli się Kamil Glik (Monaco) i Łukasz Piszczek (Borussia). Mistrz Francji rozpoczął od mocnego uderzenia. Już w trzeciej minucie Kylian Mbappe pokonał bramkarza Borussii. Goście odpowiedzieli strzałem w słupek z rzutu wolnego Nurina Sahina. To tylko rozzłościło Francuzów, bo chwilę potem po podaniu Thomasa Lemara na 2:0 podwyższył Radamel Falcao.
Po tych mocnych ciosach piłkarzom z Dortmundu trudno było złapać właściwy oddech, tymczasem gospodarze nie zamierzali zwalniać tempa. Do przerwy jednak bramek kibice już nie oglądali. Był za to gol tuż po wznowieniu gry. Bramka kontaktowa dała dodatkową porcję tlenu piłkarzom z Niemiec. Mógł go odciąć Falcao w 65. minucie, ale fatalnie przestrzelił. Sprawę awansu Monaco przesądził Valere Germain, który kilka sekund po wejściu na boisko, przy udziale Piszczka, strzelił trzeciego gola.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Więcej o LIDZE MISTRZÓW - newsy, wyniki, terminarze, tabele
#Top Sportowy24
[wideo_iframe]http://get.x-link.pl/a9b25e8d-3729-586f-1980-ef0e605611cf,c1db3a38-ab97-03d2-60ff-8ece8fcccbdb,embed.html[/wideo_iframe]
