menu

Kolejne efekty zamachów w Paryżu. Monako nie wpuści belgijskich kibiców

19 listopada 2015, 12:21 | Bartłomiej Stachnik

Od czasu piątkowych zamachów w Paryżu, których celem był także rozgrywający się na Stade de France mecz pomiędzy Niemcami, a Francją, zwiększona jest czujność organizatorów kolejnych imprez sportowych. W związku z zagrożeniem terrorystycznym zamknięte zostały granice księstwa Monako, a w związku z tym na mecz Ligi Europy nie będą mogli przyjechać kibice Anderlechtu.

W czwartek 26 listopada odbędzie się pojedynek Ligi Europy, która weszła w decydującą fazę zmagań grupowych, pomiędzy AS Monaco, a Anderlechtem Bruksela. Kibice z Belgii nie zostaną jednak wpuszczeni do kraju, a więc nie będą mogli oglądnąć meczu, w związku z zagrożeniem terrorystycznym. Wszystko spowodowane jest oczywiście niedawnymi zamachami w Paryżu, w których zginęło 129 osób, a ok. 350 zostało rannych.

"Władze Monaco zdecydowały, że kibice Anderlechtu nie zostaną wpuszczenie na teren Księstwa, a co za tym idzie na obiekt Stade Louis - II, w czwartek 26 listopada, kiedy ma odbyć się mecz 5. kolejki fazy grupowej Ligi Europy" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

Klub podaje również, że zarówno UEFA, jak i Anderlecht poparły taką decyzję.