Artur Boruc i Kamil Grosicki razem na wakacjach. Przygrywała im kapela
Po sezonie czas na zasłużony urlop. Kamil Grosicki spędza wolny czas w Hiszpanii. Towarzyszy mu nie tylko żona Dominika, ale również Artur Boruc z Sarą Boruc, którzy właśnie tam rozkręcili swój biznes związany z nieruchomościami - zainwestowali bowiem w apartamenty w Marbelli, gdzie teraz goszczą znajomych ze Szczecina.
Wakacje Kamila Grosickiego. Wspólnie z Arturem Borucem
[przycisk_galeria]
6 czerwca (sobota) Grosickiego czeka pożegnalny występ w reprezentacji Polski. Tego dnia zagra towarzysko z Mołdawią w Chorzowie. Nic więc dziwnego, że zaraz po Wielkiej Gali Ekstraklasy postanowił wybyć na krótki, ale zasłużony urlop.
Razem z żoną Dominiką dotarli na południe Marbelli, gdzie obecnie wypoczywają także m.in. Tymoteusz Puchacz, Mateusz Skrzypczak czy Hubert Sobol. Młodzi bawią się jednak w swoim gronie.
Grosicki relaksuje się w towarzystwie przyjaciela z czasów gry w kadrze, czyli Artura Boruca. - Squad is back - napisała Sara Boruc, dołączając zdjęcie z lunchu. Przygrywała im kapela:
[twitter]https://twitter.com/Jano19880/status/1928104197376847982[/twitter]
Boruc obchodził niedawno 45. urodziny. Były bramkarz Legii pożegnał się z reprezentacją w 2017 roku, natomiast przy Łazienkowskiej zagrał po raz ostatni w 2022. Z piłką dziś ma niewiele wspólnego - nie pełni w niej żadnej roli. Nie pokazuje się też na samych meczach. Co więc robi na emeryturze? Otóż działa m.in. w branży deweloperskiej. Chętnym razem z żoną proponuje apartamenty w Marbelli czy Maladze.
A w wolnej chwili Boruc podejmuje w Marbelli gości z Polski - teraz odwiedził go właśnie Grosicki, który po pożegnaniu w kadrze znowu będzie mieć trochę wolnego, bo jego Pogoń Szczecin wznowi treningi 17 czerwca.