Arsenal złożył Legii pierwszą ofertę za Bielika

- Decyzję już podjąłem, ale nie chcę o niej mówić - powiedział Bielik Portalowi Wielkopolski Wschodniej. Po czym dodał, że ma nadzieję, że kluby dojdą do porozumienia. Odpowiedzią sugeruje więc, że chce przenieść się do Arsenalu. I nie ma co się temu dziwić. Z kolei angielskie media przekonują, że Bielik zarabiałby dwa tys. funtów tygodniowo. Poza tym Wengerowi, który pracuje w klubie od 1996 r. i odpowiada za jego największe sukcesy w historii, trudno odmówić.

- Z rozmowy z nim wynika, że Krystian od początku trenowałby z pierwszą drużyną. Jeśli by się sprawdził, to niewykluczone, że dostałby też szanse gry - opowiadał agent Bielika Cezary Kucharski. - Jeśli chodzi o jego drogę rozwoju, to nie ma się o co martwić. Wenger od lat udowadnia, że wie, jak przygotowywać młodych zawodników do gry - dodał Kucharski, menedżer m.in. Roberta Lewandowskiego.

Wszystko zależy więc od klubów. Negocjacje trwają. Ponoć Arsenal złożył pierwszą ofertę, ale Legia ją odrzuciła, bo była za niska. - Podobno zawsze tak się robi. Podchodzę do tego spokojnie, mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku - dodał Bielik, który w niedzielę skończył 17 lat. Piłkarzem interesuje się też HSV Hamburg.

Poza nim na razie nie zanosi się, by 14 stycznia, podczas pierwszego treningu po zimowej przerwie, miało jeszcze kogoś zabraknąć albo ktoś miał przybyć. Do Warszawy prawdopodobnie na wypożyczenie nie trafi z Fiorentiny Rafał Wolski. Informowały o tym miesiąc temu włoskie media. Problem w tym, że opcją nie był zainteresowany sam piłkarz. Być może to się teraz zmieniło. Stołeczny klub decyzję, czy zaproponować mu wypożyczenie, ma podjąć na początku roku. Niewykluczone, że zależy ona od tego, czy z klubu odejdzie Duda. Słowak nigdzie się jednak nie wybiera.

Podobnie jak Michał Żyro. Chyba że przyszłaby satysfakcjonująca oferta. Tej ponoć na razie nie ma. Jeśli już, to 22-letni pomocnik zmieni klub latem. Wtedy jest mniejsze ryzyko, że wiosnę w większości spędzi na ławce rezerwowych. Najmocniejsze ligi w Europie, a głównie takimi zainteresowany jest Żyro, miały krótką przerwę w okresie świąteczno-noworocznym (poza angielską). Dlatego polscy piłkarze opuszczający ekstraklasę zimą mają problemy, by wygrać rywalizację o miejsce w składzie.

Legioniści przygotowania do drugiej części sezonu rozpoczną w Warszawie. Od 18 do 28 stycznia mają obóz w tureckim Belek, gdzie rozegrają dwa mecze z mocnymi rywalami. Podobnie jak podczas drugiego obozu w hiszpańskim Sotogrande (31 stycznia - 10 lutego). Pierwszy mecz zagrają 12 lutego, w 1/4 Pucharu Polski ze Śląskiem we Wrocławiu.