Wenger: W Europie nie ma zawodników, którzy byliby znaczącym wzmocnieniem dla angielskich klubów
We wtorek zakończy się okienko transferowe na Wyspach Brytyjskich. Tamtejsze kluby przyzwyczaiły już swoich kibiców, że zimą fundują im spektakularne transakcje. Jednak tym razem ciekawych zmian pracodawców było zaledwie kilka, jak odejście Oscara i Obiego Mikela z Chelsea do Chin, przejście Morgana Schneiderlina z Manchesteru United do Chelsea.
fot.
- Jeśli o Arsenal chodzi, to mamy na tyle szeroki i mocny skład, że nie widzę powodu, aby kogoś do niego dołączać. Z kolei to, że i nasi rywale wykazują znikomą aktywność na rynku transferowym, jest dowodem na to, że w Europie nie ma już praktycznie zawodników, którzy byliby dla nich znaczącym wzmocnieniem. Wygląda na to, że angielskie kluby, szczególnie te największe, są po prostu zadowolone ze swoich sytuacji kadrowych. W piłce nie chodzi o to, żeby kogoś co pół roku kupować wyłącznie dla zasady. Transfer jest wskazany wtedy, kiedy przychodzi potrzeba wzmocnienia lub uzupełnienia zespołu - uważa Arsene Wenger, trener Arsenalu, który to klub tej zimy nie przeprowadził żadnej transakcji.
LIGA ANGIELSKA w GOL24
Więcej o LIDZE ANGIELSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela