Wenger chce już w styczniu sprowadzić Krychowiaka. Arsenal gotowy wyłożyć 33 mln funtów [WIDEO]
Grzegorz Krychowiak już w styczniu może stać się piłkarzem londyńskiego Arsenalu Według angielskich dzienników "The Sun" i "The Telegraph" Kanonierzy są gotowi zapłacić nawet 45 mln euro (33 miliony funtów).
fot. x-news
Tyle wynosi klauzula odstępnego za polskiego pomocnika, który w listopadzie przedłużył swój kontrakt z Sevillą do 2019 roku. Doniesienia mediów nieco zaskakują, bo Arsenal interesował się Krychowiakiem już latem (na transfer nalegał szkoleniowiec Kanonierów Arsene Wenger). Działaczy odstraszyła jednak cena podana przez Hiszpanów, którzy zażądali 30 milionów euro (22 mln funtów).
Według "The Sun" i "The Telegraph" londyńczycy są gotowi zapłacić teraz więcej ze względu na problemy, jakie mają w drugiej linii. Kontuzje leczą aktualnie obaj podstawowi defensywni pomocnicy Kanonierów: Santi Cazorla i Francis Coquelin, problemy ze zdrowiem mają także Jack Wilshere, Mikel Arteta i Tomas Rosicky.
Problemem może być tylko nastawienie samego Krychowiaka, który znakomicie czuje się w Sevilli i ani myśli zmieniać otoczenia. "Przyszłość w Anglii? Tam jest za zimno" - żartował w listopadzie, w rozmowie z tygodnikiem "Piłka Nożna".
"Nie myślę o tym co może się stać w styczniu lub czerwcu. Mogę być ikoną Sevilli przez lata, kto wie? Zmienię klub tylko wtedy, gdy poczuję, że nie mogę już się rozwinąć. Tak było, gdy odchodziłem z Reims" - cytuje teraz Polaka "The Sun".