Liga angielska. Krychowiak rośnie w WBA! Niezły mecz z Arsenalem

25 września 2017, 22:50 | JCZ, Joanna Zalewska

Liga angielska. Gdyby nie interwencja Nacho Monreala na linii bramkowej, Grzegorz Krychowiak zaliczyłby asystę w przegranym 0:2 meczu z Arsenalem Londyn. Polak spędził na boisku pełne 90 minut. Nieźle czytał grę i sporo pomagał drużynie w ofensywie. W drugiej połowie otrzymał żółtą kartkę. To jego czwarty występ dla WBA.

Moment odebrania asysty Krychowiakowi
fot. AFP/East News

Arsenal - WBA 2:0
fot. AFP/East News

1 / 3

[przycisk_galeria]

W 5. minucie Arsenal wykonywał rzut wolny z bardzo korzystnego miejsca. Do futbolówki podszedł Alexis Sanchez, a jego strzał minimalnie minął słupek. Po chwili zespół Krychowiaka powinien dostać rzut karny - w obrębie szesnastki faulowany przez Shkodrana Mustafiego był Jay Rodriguez, jednak sędzia Bobby Madley niesłusznie nie dopatrzył się przewinienia. Mnożyły się pojedynki Krychowiaka z Sanchezem. Poza tym jednak Polak, jak wszyscy jego koledzy z drużyny, nie dotykał piłki zbyt często. Kolejny rzut wolny dla Arsenalu przyniósł już efekt w postaci zmiany wyniku. Sanchez huknął w poprzeczkę, a Alexandre Lacazette z bliska główką wpakował piłkę do siatki.

W 34. minucie ponownie duet Sanchez - Krychowiak dał o sobie znać. W polu karnym WBA Polak ostro pociągał za koszulkę Chilijczyka, który miał za to do niego wielkie pretensje. Arbiter słusznie pozostał niewzruszony. Tuż po tym "Krycha" przeprowadził kapitalną indywidualną akcję. Odebrał piłkę zawodnikom z Londynu, pognał z nią pod bramkę Petra Cecha, a po jego podaniu główkę Rodrigueza wybił heroicznie tuż sprzed linii bramkowej Nacho Monreal. Nasz pomocnik zanotował także dwa ważne odbiory w dwóch akcjach z rzędu pod koniec pierwszej połowy.

W 56. minucie Krychowiak napomniany został żółtą kartką po sfaulowaniu Mohameda Elneny'ego z boku pola karnego. Goście prezentowali się dobrze na tle rywali, jednak doświadczenie podopiecznych Wengera wzięło górę. Aaron Ramsey sprytnie wykorzystał kontakt z Allanem Nyom tuż przy końcowej linii boiska, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Lacazette precyzyjnym strzałem skompletował dublet, a bramka Francuza odebrała zawodnikom z West Bromwich nadzieję na korzystny wynik. Usatysfakcjonowani Kanonierzy nie forsowali tempa i niewielkim nakładem sił dobrnęli do końcowego gwizdka.

Arsenal – West Bromwich Albion 2:0 (1:0)

Bramki: Lacazette 20', 67' (k.)
Żółte kartki: Alexis – Evans, Dawson, Krychowiak, Nyom.

Arsenal: Cech - Koscielny, Mustafi, Monreal - Bellerin, Xhaka, Elneny, Kolasinac - Ramsey (94' Maitland-Niles), Lacazette (83' Giroud), Alexis (83' Oezil).

WBA: Foster - Gibbs, Evans, Hegazy, Dawson, Nyom (74' Phillips) - Krychowiak, Barry - Robson Kanu (64' Rondon), Livermore (63' Morrison) - Rodriguez.