menu

Arsene Wenger: Łukasz Fabiański ma wszystko. To bramkarz kompletny

7 października 2021, 18:01 | KK

Łukasz Fabiański w sobotę kończy reprezentacyjną karierę. Polak kilka dobrych lat spędził w Arsenalu pod okiem Arsena Wengera. - Ma wszystko. To bramkarz kompletny - wychwala naszego bramkarza Francuz w rozmowie z WP Sportowe Fakty. Legendarny trener zdradził też, dlaczego Fabiański nie osiągnął sukcesu w ekipie "Kanonierów".


fot. Sylwia Dąbrowa

Łukasz Fabiański trafił do Arsenalu w 2007 roku za kadencji Arsene'a Wengera. Jego kariera w ekipie "Kanonierów" miała więcej cieni niż blasków. Polak przegrywał rywalizację najpierw z Jensem Lehmannem, a następnie z Manuelem Almunią. Gdy w końcu został bramkarzem nr 1, przytrafiła mu się kontuzja, po której ze składu wygryzł go Wojciech Szczęsny.

Renomę w Premier League wyrobił sobie dopiero po przejściu do Swansea City. Ugruntował ją w West Ham United, którego barw broni od 2018 roku.

Wenger z Fabiańskim pracował łącznie przez siedem lat. - Łukasz to… jeszcze młody bramkarz. Myślę, że wciąż przed nim kilka lat gry. OK, ma 36 lat, ale nie musi przecież biegać jak piłkarz z pola. Dzięki temu trochę jeszcze pogra. A że odchodzi z kadry? Na pewnym etapie piłkarze podejmują takie decyzje. - przyznał Francuz w rozmowie z WP SportoweFakty.

Był trener Arsenalu wychwala Fabiańskiego za wszechstronność. - Piłkarsko miał i ma wszystko. Panowanie nad piłką, technika, inteligencja, szybkość reakcji. To bramkarz kompletny. A przy tym hiperinteligentny, świadomy tego, czego od sportowca oczekuje się w nowoczesnym futbolu. (...) I dodam jeszcze jedno: jeden z moich ulubionych. Również za to, jakim jest człowiekiem. A jest po prostu człowiekiem dobrym - zaznaczył Wenger.

Dlaczego pobyt Fabiańskiego w Arsenalu nie okazał się wielkim sukcesem? - Wydaje mi się, że on do Arsenalu trafił za wcześnie. Miał wtedy 22 lata. Dla niego przeskok z Legii był duży i nagły. Przypuszczam, że gdyby przyszedł do nas w wieku 26-27 lat, gdy bramkarz jest już ukształtowany, to jego kariera w naszym klubie potoczyłaby się lepiej - dodał Wenger.

Wenger porównał też Fabiańskiego z Wojciechem Szczęsnym. - Szczęsny ma lepsze warunki fizyczne, ale Fabiański jest wspaniały technicznie. Natomiast porównując ich karierę w Arsenalu, chciałbym podkreślić jedną, istotną rzecz. Szczęsnemu było jednak o wiele łatwiej. Przyjechał tu jako nastolatek, dorastał z Arsenalem. Miał bardzo dużo czasu, żeby się tego klubu nauczyć, zaaklimatyzować w nim - podkreślił legendarny trener.

źródło: WP Sportowe Fakty

REPREZENTACJA w GOL24


Więcej o REPREZENTACJA - newsy, wyniki, terminarze, tabele


Polecamy