menu

Arsenal - Newcastle LIVE! Zwycięzca zbliży się do czołówki

13 grudnia 2014, 11:47 | Damian Wiśniewski

Wracamy do wielkiego grania w angielskiej Premier League. W najciekawszym zaplanowanym na dzisiaj spotkaniu 16. kolejki na Emirates Stadium wybiegną drużyny Arsenalu oraz Newcastle. Obie starają się zbliżyć do czołówki tabeli.

Arsenal gra z Newcastle - Szczęsny w bramce "Kanonierów"
Arsenal gra z Newcastle - Szczęsny w bramce "Kanonierów"
fot. arsenal.com

Sytuacja w tabeli po pierwszych piętnastu meczach jest w obu przypadkach praktycznie identyczna. Obie drużyny zgromadziły po tyle samo punktów (23), a Arsenal jest o jedną pozycję wyżej tylko dlatego, że ma lepszy bilans bramkowy. Kanonierzy są szóści, Sroki siódme i do czołowej czwórki tracą oni cztery punkty.

Newcastle zaliczyło bardzo słaby początek sezonu, jednak w ostatnim czasie gra tego zespołu wygląda zdecydowanie lepiej. Zaowocowało to wspięciem się do górnej połówki tabeli, a także nagrodą dla Alana Pardew. Szkoleniowiec, który jeszcze niedawno był zwalniany przez wszystkich kibiców z St. James Park, został ostatnio wybrany menedżerem listopada w Premier League.

Jeśli popatrzymy na sześć ostatnich meczów na poziomie angielskiej ekstraklasy, to lepiej wyglądała gra właśnie piłkarzy z St. James Park. Zwyciężyli oni czterokrotnie (1:0 z Liverpoolem, 2:0 z West Bromem, 1:0 z QPR i 2:1 z Chelsea), zremisowali raz (1:1 z Burnley) i przegrali również raz (0:1 z West Hamem). Arsenal w tym samym czasie trzykrotnie wygrywał (3:0 z Burnley, 1:0 z West Bromem i Southampton) i tyle samo razy przegrywał (1:2 ze Swansea i Manchesterem United oraz 2:3 ze Stoke).

– W ostatnim czasie nasz najbliższy rywal spisuje się wyśmienicie, to będzie dla nas prawdziwe wyzwanie zmierzyć się z tym zespołem – powiedział przed tym meczem, doceniając klasę przeciwnika, Arsene Wenger.

Ostatnie pięć pojedynków między tymi dwiema drużynami należało jednak do Arsenalu, więc przynajmniej statystycznie, Newcastle czeka bardzo trudna przeprawa. Poza tym Kanonierzy będą podbudowani po tym, jak w środku tygodnia zapewnili sobie grę w fazie pucharowej Champions League.

– Arsene wykonał fantastyczną pracę w Arsenalu, stadion tego zespołu powinien zostać nazwany od jego nazwiska. Arsenal nie leżał nam ostatnio, to prawda, ale mamy nadzieję, że tym razem będzie to dla nas dobre spotkanie – powiedział z kolei Alan Pardew.

Obaj menedżerowie nie szczędzili sobie więc uprzejmości, a czy obeszli się bez problemów kadrowych? W zespole gospodarzy zabraknie takich piłkarzy jak Mikel Arteta, Mesut Oezil, Aaron Ramsey, czy Laurent Koscielny. Szkoleniowiec Srok nie będzie mógł skorzystać z Siema de Jonga, Stevena Taylora, Tima Krula, Davide Santona oraz Moussy Sissoko. Można więc powiedzieć, że jeszcze kilka urazów i obie drużyny musiałyby wystawić na to spotkanie juniorów ze swoich akademii.

Newcastle wygrał tylko dwa z 28 ostatnich meczów z Arsenalem we wszystkich rozgrywkach. Czy dzisiaj powiększy swoją pulę? Początek spotkania o 18:30, arbitrem głównym będzie Lee Mason. Relacja na żywo w Ekstraklasa.net!