Arsenal Londyn. "Wenger dał amunicję wszystkim, którzy chcą, by odszedł z klubu"
W sobotnim hicie 27. kolejki Premier League Arsenal przegrał na wyjeździe z Liverpoolem 1:3, ograniczając już niemal do minimum swoje szanse na wywalczenie mistrzostwa Anglii. Mało tego, "Kanonierzy" spadli z zajmowanej dotąd 4. pozycji, gwarantującej prawo gry w eliminacjach Ligi Mistrzów. Na Arsene'a Wengera, menadżera londyńczyków, spadła fala krytyki. Francuza nie oszczędził nawet Alan Shearer, który w swoim felietonie dla "The Sun" napisał, że nie może pojąć, jak w tak ważnym spotkaniu mógł on nie wystawić od pierwszej minuty motoru napędowego Arsenalu, Alexisa Sancheza.
fot.
- W życiu nie zrozumiem, co Arsene Wenger zrobił w sobotę w Liverpoolu. Grasz jeden z najważniejszych meczów sezonu i sadzasz na ławkę swojego najlepszego piłkarza. Jeśli menadżer chciał mu coś taką decyzją udowodnić, to może to odnieść odwrotny skutek. Wenger dał tym ruchem amunicję wszystkim, którzy chcą, by odszedł z klubu. Moim zdaniem miało to związek z impasem w rozmowach na temat nowego kontraktu dla Sancheza. Ale jeśli chciał go w ten sposób przycisnąć, zmusić do podpisania umowy, przyniesie to pewnie przeciwny efekt. Nie sadza się tak po prostu na ławce takiego zawodnika. Nie stawia się własnego uporu i własnych odczuć ponad dobro klubu - czytamy w "The Sun".
Relacja LIVE z meczu Arsenal Londyn - Bayern Monachium w GOL24 (wtorek, 20:45)
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Więcej o LIDZE MISTRZÓW - newsy, wyniki, terminarze, tabele
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
