Armenia - Francja LIVE! Gospodarz Euro 2016 gra towarzysko w Erewaniu
Odpoczywając po eliminacyjnym boju z Serbią, dzisiaj Armenia zmierzy się z gospodarzem Mistrzostw Europy 2016 - Francją. Zdecydowanym faworytem tego spotkania towarzyskiego są podopieczni Didiera Deschampsa. Selekcjoner Les Blues zapowiedział jednak, że da szansę występu zawodnikom, którzy kilka dni wcześniej nie mieli szansy zagrać z Portugalią.
Zespół prowadzony przez Bernarda Challandesa czeka bardzo trudne zadanie. Gospodarze nie mogą zaliczyć ostatnich tygodni do udanych. Na inaugurację eliminacji do Euro 2016 udali się do Kopenhagi na mecz z Danią. Goście wyszli co prawda na prowadzenie, w 50. minucie za sprawą Henricha Mchitarjana, ale ich radość nie trwała długo. Kilkanaście minut później Duńczycy wyrównali, dzięki bramce Pierre Hobjerga, a decydujący cios zadali w 80. minucie, kiedy duńskich kibiców uszczęśliwił Thomas Kahlenberg. Armenia uległa ostatecznie 1:2.
W drugim meczu eliminacji, trzy dni temu Ormianie podejmowali u siebie Serbię. Podobnie jak w Kopenhadze, tak w Erewaniu podopieczni Chalandesa wyszli na jednobramkowe prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się były zawodnik Lechii Gdańsk - Robert Arzumanjan. Niestety i tym razem gospodarze nie potrafili zachować czystego konta i w doliczonym czasie gry bramkę dla Serbów zdobył piłkarz CSKA Moskwa - Zoran Tosić. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.
Francuzi, jako gospodarz Euro 2016, nie muszą rozgrywać meczów eliminacyjnych, dlatego Deschamps wraz ze sztabem szkoleniowym mają czas na znalezienie optymalnego ustawienia na turniej, który odbędzie się na francuskich boiskach. Les Blues we wrześniu rozegrali dwa spotkania towarzyskie: najpierw pokonali Mistrzów Europy - Hiszpanów 1:0, po trafieniu Loica Remy`ego, a kilka dni później zremisowali 1:1 z Serbią, po bramce Paula Pogby dla Trójkolorowych oraz trafieniu Aleksandara Kolarova dla Serbów. W ubiegłą sobotę na Stade de France pokonali z kolei 2:1 Portugalię, po bramkach Karima Benzemy oraz Paula Pogby. Dla gości trafił z rzutu karnego Ricardo Quaresma.
Armenia miała dwukrotnie okazję mierzyć się z Francją w eliminacjach do Euro 2000. Obydwa spotkania wygrali Les Blues, u siebie gładko 2:0, a na wyjeździe po ciężkim boju 3:2.
Faworytem dzisiejszego spotkania są oczywiście Francuzi. Jednak ze względu na wprowadzenie nominalnych rezerwowych, kreuje się szansa dla gospodarzy. Jakim wynikiem zakończy się spotkanie Armenii z Francją? Odpowiedź na to pytanie już dziś w naszej relację live ze spotkania w Erewaniu. Zapraszamy od godziny 17:50 do Ekstraklasa.net!