menu

Arka - Miedź LIVE! W Gdyni starcie drużyn z wielkimi aspiracjami

13 września 2015, 11:26 | jac

W Gdyni zmierzą się drużyny, które nieszczególnie rozpoczęły sezon 1 ligi, a które liczą na awans do Ekstraklasy. Arka po siedmiu kolejkach ma tylko dziewięć punktów. Miedź Legnica, jej dzisiejszy rywal, o jeden mniej. Komu uda się opuścić niespokojne rejony tabeli? . Początek spotkania o godz. 17. Relacja LIVE w Ekstraklasa.net

Arka - Miedź
Arka - Miedź
fot. Piotr Kwiatkowski

Arka nie wygrała żadnego z czterech meczów. Nie poradziła sobie nawet z MKS-em Kluczbork i Pogonią Siedlce, które są od niej dalej w tabeli. Nic dziwnego, że zaczęto spekulować nad tym, czy aby trener Grzegorz Niciński lada moment nie zagra o posadę. Może nie teraz, z Miedzią, ale jeżeli przytrafiłby się np. szósty lub siódmy mecz z rzędu bez zwycięstwa, to kto wie.

Przykład braku cierpliwości płynie przecież z Miedzi. Już po czterech kolejkach pracę stracił Ryszard Kuźma. Powód? Oczywisty – beznadziejny start. Żadne ze spotkań nie zakończyło się zwycięstwem. Były dwa remisy i dwie porażki – stanowczo za mało, jak na zespół, który przed sezonem zakontraktował Łukasza Gargułę (ostatnio Wisła Kraków), czy Marka Gancarczyka (Chojniczanka Chojnice).

W Miedzi postawiono na specjalistę od awansów do Ekstraklasy, czyli na Ryszarda Tarasiewicza. I to zaskoczyło. Drużyna zaczęła współpracę z nowym trenerem od dwóch wygranych. Być może dołożyłaby i trzecią, gdyby nie odwołano meczu z Zagłębiem Sosnowiec. - Postawili na defensywę, stworzyli sytuacje i zdobyli sześć punktów. Mają mocnych zawodników jak na 1 ligę, ale są w naszym zasięgu. Szanujemy ich, ale nie mamy nadmiernego respektu i chcemy zdobyć trzy punkty – tłumaczy trener Arki, Grzegorz Niciński.

Arka zdaje się, że powinna iść drogą Miedzi. To znaczy może nie w kwestii zmiany trenera, ale na pewno zmiany taktyki. Ostatnio traci gole ze wszystkimi. Cztery z Zagłębiem Sosnowiec, dwa z Wigrami Suwałki, jeden z Kluczborkiem i dwa z Pogonią Siedlce. W sumie dziewięć w czterech kolejkach. - Indywidualne błędy to jedna sprawa, ale cały czas gra w defensywie całego zespołu musi być na lepszym poziomie, bo tracimy bramki w momencie, gdy nawet jest nasza przewaga ilościowa – zauważa trener Niciński. Rewolucji w składzie jednak nie przewiduje. Jeżeli zmiany będą, to najwyżej kosmetyczne. Niewykluczone natomiast, że w Miedzi zadebiutuje Marquitos. Hiszpan został zakontraktowany kilka dni temu. Ma dość nośne nazwisko jak na pierwszoligowe realia. Grał przecież w reprezentacji młodzieżowej kraju, występował w Villarreal, Realu Sociedad, czy Recreativo Huelva. Co więcej, był na ławce Villarreal w półfinale Ligi Mistrzów, a w Primera Divison strzelił gola Realowi Madryt oraz Barcelonie.


Przewidywane składy:

Arka: Jałocha – Socha, Marcjanik, Sobieraj, Warcholak – Marcus, Łukasiewicz, Bożok, Nalepa, Lomski – Abbott.

Miedź: Smug – Bartczak, Stasiak, Midzierski, Telichowski – Gancarczyk, Cierpka, Łuszkiewicz (Marquitos), Daniel, Łobodziński – Labukas.


Polecamy