OKS Odra Opola wygrała z Arką Gdynia w swoim trzecim meczu sparingowym

Piłkarze Odry wyglądali, jakby chcieli odgryźć się za dotkliwą porażkę z Arką 0:3 w ramach Fortuny 1 Ligi. Gra była zdecydowana, z pomysłem, a pod bramką Kacpra Krzepisza często robiło się niebezpiecznie.

O dobrej dyspozycji „okaesiaków” świadczyły akcje już z samego początku rywalizacji. Najpierw Rafał Niziołek bardzo groźnym podaniem szukał Adama Żaka, ale zagranie nie trafiło do adresata. Chwilę później szczęścia szukał Miłosz Trojak, ale golkiper Arki stanął na wysokości zadania. Nie tylko dośrodkowania stanowiły o sile rażenia opolan. Siedem minut po pierwszym gwizdku sędziego sytuację sam na sam miał Jakub Szrek, ale nie potrafił zamienić jej na bramkę. Mimo niepowodzeń próby zagrożenia bramce gdynian nie ustępowały. Najpierw fenomenalnym, lecz nieco chybionym wolejem popisał się Karol Czubak, ale już dziewięć minut później Odra wyszła na prowadzenie. Krzysztof Janus trafił w poprzeczkę, a piłkę dobił Bernard Petrak.

Na drugą połowę Odra wyszła niemalże całkowicie nowym składem. Na boisku pozostali jedynie Mateusz Kamiński i Bernard Petrak. Zmienił się również obraz gry. Oba zespoły szukały swoich szans, ale bezskutecznie. Przełamanie nastąpiło w 77. minucie. Świetne dośrodkowanie Mateusza Spychały z największym spokojem wykorzystał Konrad Nowak. Chwilę później to przeciwnicy byli bliscy zdobycia bramki kontaktowej, ale Maksymilian Tkocz umiejętnie wybił piłkę sprzed linii bramkowej.

Odra Opole – Arka Gdynia 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Petrak – 34., 2:0 Nowak – 77.

Odra I połowa: Kuchta, Kostrzycki, Kamiński, Żemło, Szrek, Niziołek, Trojak, Petrak, Mikinic, Janus, Żak.
Odra II połowa: Sapielak, Kędziora, Kamiński (Kostrzycki 62′), Tkocz, Spychała, Hreben, Wróbel, Petrak (Szrek 62′), Nowak, Marzec, Piech.