Arka Gdynia zagra na nowej murawie. Inwestycja kosztowała 800 tysięcy złotych
Po kilku tygodniach prac na stadionie miejskim w Gdyni ułożono już do końca nową murawę. Efektownie prezentująca się nawierzchnia inauguracji doczeka się już podczas jutrzejszego, sobotniego meczu Arki przeciwko Miedzi Legnica.
Na stan murawy na gdyńskim stadionie narzekali od rozpoczęcia meczów po przerwie zimowej w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy zarówno piłkarze gdyńskiej Arki, jak i ich były już trener Zbigniew Smółka. Bardzo negatywne komentarze płynęły zresztą z całej Polski. Już po zakończeniu pierwszego spotkania po wznowieniu rozgrywek, 10 lutego przeciwko Koronie Kielce, jeden z liderów żółto-niebieskich, Michał Janota, stan nawierzchni nazwał "patologią". Także piłkarze Korony Kielce twierdzili, że murawa nie nadaje się do gry.
Czytaj także: Kiedy zostanie wymieniona murawa na stadonie Arki Gdynia?
Podobne głosy nasilały się, więc doszło w końcu do spotkania przedstawicieli Arki z dyrekcją Gdyńskiego Centrum Sportu, administrującego stadionem, z udziałem prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka. Jeszcze przed przerwą na mecze reprezentacji Polski przeciwko Austrii i Łotwie zapadła decyzja o konieczności wymiany nawierzchni. Inwestycja za ponad 800 tys. zł rozpoczęła się, ale ukończono ją dopiero teraz. Ze Śląskiem Wrocław i Lechią Gdańsk żółto-niebiescy nadal musieli więc męczyć się na fatalnej płycie, której stan przyrównywano do "kartofliska", "kretowiska", a na niektórych fragmentach także do plaży. Sobotni, jutrzejszy mecz przeciwko Miedzi Legnica gdynianie zagrają już w końcu w komfortowych warunkach.
- Murawa wymieniona została w całości - potwierdza Rafał Klajnert, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu.
Na boisku polała się krew. Piłkarze walczyli ze sobą niczym kibole na ustawce. Policja użyła gazu łzawiącego
Agencja TVN / x-news